In Waisai and Sorong, the city you have to fly into to get to Raja Ampat, you can find basic products you’ll use while traveling like shampoo, cell phone sim cards and even decent waterproof bags. But planning ahead and packing certain items will help you enjoy Raja Ampat’s remote islands even more, and also help to protect them. INDONEZJA: Indonezja to archipelag ponad wysp, z czego około 8000 jest zamieszkałych, na których rozmawia się ponad 300 różnymi językami. Wiele z wysp nie ma nawet swojej nazwy. Jest to jeden z najczęściej odwiedzanych krajów Azji i zdecydowanie jeden z najpiękniejszych. Pomiędzy poszczególnymi wyspami występuje różnorodność, zarówno religijna, kulturowa jak i biologiczna. Archipelag szczyci się jedną z największych morskich różnorodności i oferuje wyjątkowe doświadczenia podczas nurkowania w otoczeniu malowniczych wysp. Region ten jest prawdziwą Mekką dla nurków i wielbicieli żeglowania. Opis żaglowca: W naszej ofercie proponujemy podróż pięknym, eksluzywnym i tradycyjnym Phinsi. To klasyczny Indonezyjski statek żaglowy, stworzony do odkrywania podwodnego świata. jednostka oferuje najbardziej luksusowe safari nurkowe w całej Azji, w ofercie mamy się pięć różnych tras rejsu: Komodo, Alor & Flores, Maluku & Banda, Ambon, Raja Ampat. Najlepsza załoga 22 nurków opiekuje się maksymalnie grupą 16 osób, starając się zapewnić relaksujący, pierwszej klasy rejs. Ponadto poza doświadczoną załogą nurkową, na statku znajduje 18 dobrze wyszkolonych marynarzy, inżynierów i kucharzy oferujących najlepsze dania, stworzone ze świeżych lokalnych produktów, dla największych smakoszy, również wegetariańskie. Na pokładzie można także skorzystać z usług tradycyjnego masażu. W trakcie każdego rejsu oferujemy usługi All Inclusive. TERMINY MOŻLIWOŚĆ WYJAZDU PRZEZ CAŁY ROK PROGRAM ZAWIERA przygotowanie i opracowanie oferty, nadzór nad jego realizacją, przeloty na całej trasie wraz ze wszystkimi opłatami samolotami rejsowymi, transfery na miejscu zgodnie z agendą, nocleg w dwuosobowej kabinie, na pokładzie luksusowego żaglowca, wyżywienie: pełne, nurkowanie, imienne zawieszki na bagaż, ubezpieczenie NNW i KL uczestników. PROGRAM NIE ZAWIERA pozostałych świadczeń nieobjętych niniejszą ofertą, korzystania z innych usług na pokładzie takich jak pralnia, telefon, dodatkowych atrakcji, wycieczek fakultatywnych, wypożyczenia sprzętu do nurkowania, napiwków dla lokalnej obsługi. Jeżeli jesteś zainteresowany wyjazdem skontaktuj się z nami!

Blue Magic. This site is located between Mioskon and Cape Kri in the deep blue. It is an underwater pinnacle site which rises from the sea floor at a depth of 30m to 7m below the surface. The pinnacle is covered in spectacular corals ranging from gorgonian sea fans, colourful sponges, soft, and hard corals.

Como to dobry pomysł na jednodniową wycieczkę z Bergamo lub Mediolanu. Przygotowaliśmy dla Was sprawdzony wariant jednodniowego wypadu w ten piękny zakątek Włoch. Wbrew pozorom, w ciągu dnia można zrobić i zobaczyć tam bardzo wiele. Oczywiście, jak to z każdą podróżą bywa – cudownie byłoby spędzić w danym miejscu jak najwięcej czasu. Ale każdy z nas dobrze wie, że jest to często niemożliwe. Praca, studia, obowiązki, no i brak urlopu skutecznie nam to utrudniają. Jednak nie powinno to stanowić powodu, dla którego zrezygnujemy z wyjazdów w ogóle. Na nasze szczęście, w niemal każdy zakątek Europy da się dolecieć w około trzy godziny. Siatka połączeń nieustannie się rozwija. Dzięki temu, jesteśmy w stanie zaplanować krótki weekendowy wypad. A do tego idealnie nadaje się właśnie Lago di Como. Lago di Como Trzecie co do wielkości jezioro Włoch, jest zarazem najgłębszym alpejskim jeziorem w Europie. Patrząc na mapę, jego rozczłonkowione odnogi przypominają nieco literę Y. Lago di Como uznawane jest za jedno z najpiękniejszych włoskich jezior, a znać je możecie z wielu filmów (np. Gwiezdne Wojny, bondowskie Casino Royal) oraz z faktu, że swe posiadłości mają nad nim najpopularniejsi gwiazdorzy kina. Como jest perłą na mapie Włoch i jednym z najpiękniejszych jezior w Europie. Nad Como można spędzić fascynujący tydzień i jeszcze więcej, powoli okrążając je i odwiedzając wszystkie ukryte zakamarki. Ale przy braku takiej ilości czasu, można to zrobić także w ciągu jednego dnia i zobaczyć chociaż fragment jeziora. Z Polski z większości miast kursują tanie linie lotnicze na lotniska w Bergamo, Mediolanie czy do Werony, skąd bez problemu, w maksymalnie kilkadziesiąt minut, dotrzemy nad urocze jezioro. Krok po kroku pokażemy Wam, że nad Como można spędzić fantastyczny dzień i to nie tylko w jednym miejscu! 1. Lot do Włoch , z lotniska do Bergamo | Como w jeden dzień Lotnisko im. Carravagio znajduje się 5 kilometrów od dworca kolejowego w Bergamo i około 7 kilometrów od jego ścisłego centrum. Do niewielkiego portu lotniczego dolecimy z Polski liniami Wizzair z Gdańska, Katowic i Warszawy, a także liniami Ryanair z Wrocławia, Gdańska, Krakowa, Poznania i Warszawy. Ceny są bardzo sprzyjające – Bergamo jest jednym z najtańszych połączeń lotniczych, które realizowane są z Polski. Średnia cena biletów wynosi około 100 zł w jedną stronę, a często można znaleźć promocje – 39 zł za bilet. Dodatkowym plusem jest fakt, że siatka połączeń jest bardzo rozbudowana, także np. z Krakowa do Bergamo rejsy odbywają się codziennie. Wszystko to bardzo sprzyja podróżom do Lombardii, nawet jedno lub dwudniowym. Transfer do miasta Do centrum Bergamo oraz na dworzec kolejowy najłatwiej dostać się komunikacją miejską. Na tej trasie kursuje autobus numer 1, opatrzony symbolem samolotu. Bilet kosztuje 2,30 euro i ważny jest przez 90 minut (Ticket 3 Zone – TARIFFA C). Autobus kursuje co 20 minut w dni robocze, a co 40 minut w niedziele i święta. Czas przejazdu wynosi około 20 minut, trzeba jednak brać pod uwagę możliwość wystąpienia korków na drodze. Bilety można zakupić w automacie obok przystanku. Jeśli planujemy pobyt w Bergamo na dłużej niż jeden dzień, warto od razu zakupić 72-godzinny karnet uprawniający do nielimitowanych przejazdów komunikacją miejską – również na lotnisko- za 7 euro. Wówczas zakup z pewnością się opłaci. Zwłaszcza, że bilet obejmuje również wjazd zabytkową kolejką do górnego miasta. Część autobusów jeździ do centrum miasta, a niektóre z nich tylko pod dworzec kolejowy. Pełna lista przystanków wygląda następująco: Città Alta – Colle Aperto (Upper Town)Stazione Inferiore Funicolare (Lower Funicular Station)Porta Nuova (City Center)Stazione Autolinee – Via Bono (Bus Station – Via Bono) – przystanek pod dworcem kolejowym, na którym musicie wysiąśćAeroporto Orio al Serio “Il Caravaggio” (Orio al Serio “Il Caravaggio” Airport) Ta strona jest odpowiednikiem naszego „Jak dojadę” i możecie na niej sprawdzić dokładne godziny odjazdów, mapy i przystanki: 2. Wyjazd z Bergamo – stacja kolejowa, godzina 08:08, bilet 3,60 euro | Como w jeden dzień Gdzie ? Kierunek Lecco. Na stacji kolejowej w Bergamo wsiadacie do pociągu reginalnego kierującego się do miejscowości Lecco. Pierwszy odjazd przewidziany jest na godzinę 06:10, kolejny na 7 rano. Wszystkie następne pociągi odjeżdżają 8 minut po każdej pełnej godzinie. Załóżmy, że w pociąg wsiadacie o 08:08. Za bilet płacicie 3,60 euro. Pociąg jedzie 40 minut, więc na miejscu jesteście o 08:48. Kupno biletów Na stronie przewoźnika. Możecie kupić je również w kasach lub biletomatach. Biletomaty obsługiwane sa też w języku angielskim, jednak nie zawsze można płacić w nich gotówką. Polecamy kupowanie biletów na bieżąco przez Internet, wówczas nie traci się czasu na stanie w kolejkach do kas. Ceny biletów na pociągi regionale są stałe, dlatego nie musicie się martwić, że kupowane na ostatnią chwilę będą kilkakrotnie droższe. Poza tym, nie wiecie ile zajmie Wam zwiedzanie poszczególnych miejscowości. Pamiętajcie, aby skasować bilet kupiony w kasie lub biletomacie w kasowniku już na peronie. Jeśli tego nie zrobicie, w pociągu w razie kontroli otrzymacie mandat. W pociągach regionalnych nie obowiązuje rezerwacja miejsc. Bilet kupiony w kasie lub biletomacie będzie ważny do północy, zakupiony online – przez 4 godziny. Kontrola biletów wygląda podobnie do kontroli prowadzonych w środkach komunikacji miejskiej w Polsce. Nie zawsze kontroler się zjawi. Jednak lepiej nie ryzykować – mandat to suma rzędu od 50 euro do 200 euro. Możemy okazać bilet w postaci drukowanej, jak i elektronicznej. Te reguły będą obowiązywały przy zakupie kolejnych biletów na opisywane w artykule trasy. Przydatne strony Strona przewoźnia: Strona poświęcona Lecco oraz Lombardii: Lecco To raczej już miasto, a nie miasteczko. Chociażby z tego względu, że zamieszkuje je ponad 40 tysięcy ludzi. Miejsce niedoceniane i często pomijane w przewodnikach. Mimo to, każdy kto będzie kierował się nad Como z Bergamo, przez Lecco musi przejechać. Warto zatrzymać się tam choć na chwilę, poniewać centrum miasta jest równie urocze, jak w innych okolicznych miasteczkach, a do tego ceny są niższe i turystów mniej. Na zwiedzanie Lecco wystarczy przeznaczyć dwie godziny. Największą atrakcją miasteczek położonych nad Como są ich urocze uliczki i zabudowania, także zwiedzania najlepiej nie planować. I tak zdążycie wszystko zobaczyć w ciągu tych dwóch godzin, nawet po kilka razy. Wystarczy błądzić między kolorowymi kamienicami i cieszyć się włoskim klimatem. Lecco zaskoczyło nas niskimi cenami. Straszeni przed wyjazdem drożyzną panującą nad Como, byliśmy miło zaskoczeni sytuacją w Lecco. Trafiliśmy na tanie i pyszne lody, kawę, pizzę. Nawet ceny w sklepach spożywczych były jednymi z najniższych, z jakimi spotkaliśmy się na terenie północnych Włoch! Jeśli więc szukacie miejsca, w którym chcielibyście mieć bazę wypadową na zwiedzanie okolicy, a które nie zrujnuje Waszego portfela, Lecco nadaje się do tego idealnie. Zwiedzanie Lecco – co jeszcze warto zobaczyć ? Bazylika św. Mikołaja, pięknie zdobiona świątynia z ponad 90-metrową wieżą; symbol miastaPonte Azzone Visconti, czyli most obronny pochodzący z XIV wiekuPromenada z pięknym widokiem na jezioro ComoPalazzo Belgioioso, czyli budynek z XVIII wieku, w którym mieści się kilka muzeów i planetariumVilla Manzoni, w której mieści się miejska galeria sztukiPiazza XX Septembre, uważany za główny plac miastaPalazzo delle Paure, gdzie mieści się biuro informacji turystycznej oraz Muzeum WspółczesneTorre Viscontea, która jest pozostałością XIV-wiecznych fortyfikacjiTeatro della Società, czyli najstarszy teatr w mieście, pod którym stoi pomnik GaribaldiegoPiani D’erna, to kolejka górska, która zawiezie nas na szczyt masywu górskiego otaczającego Lecco. Z góry roztacza się piękna panorama na Lecco i jezioro Como. Tutaj też ma swój początek wiele górskich szlaków po Alpach Bergamskich, na masyw Resegone. Kolejka znajduje się poza centrum. Aby tam dojechać, należy pod stacją kolejową wsiąść do autobusu nr 5. Dojazd potrwa około pół godziny. Bilet na kolejkę w dwie strony podczas weekendu kosztuje 10 euro, w tygodniu 9 euro. Przewidziane są bilety zniżkowe dla dzieci i seniorów. Kolejka jest czynna zazwyczaj od 08:30 do 17:00 – 18:30, w zależności od dnia tygodnia. Na szczycie góry znajduje się kilka restauracji. Szczegółowe informacje na temat kolejki znajdziecie na oficjalnej stronie: Gdzie jeść, gdzie kupować Poniżej zamieszczamy mapkę Lecco. Znajdziecie na niej zaznaczone następujące punkty, o których napiszemy parę słów w kolejnym akapicie – Stację kolejową, sklep, w którym zrobicie tanie zakupy oraz lodziarnie, gdzie spróbujecie najsmaczniejszych lodów w mieście. Nachodzi Was ochota na poranną kawę? Skierujcie swe kroki w kierunku promenady, a konkretnie na Piazza Cermenati. W Caffe Cermenati zjecie na śniadanie pyszne rogaliki i spróbujecie dużego i dobrego cappuccino za 1,2 euro. Tuż obok znajduje się lodziarnia Capo Horn z najlepszymi lodami w mieście. Wybór nie jest zbyt duży, ale smaki są urozmaicone i oryginalne. Na przykład pierwszy raz próbowaliśmy tu lodów o smaku kakao z chilli. Oprócz tego testowaliśmy też mango, które było wyborne. Warto zahaczyć również o market Punto Simply, który jest położony w samym centrum. Ceny w nim są zaskakująco niskie jak na miejscowość leżącą nad jeziorem Como i w ogóle, w północnych Włoszech. W tym regionie można byłoby się spodziewać cen rodem z Wenecji czy Florencji, jednak czeka Was pozytywne zaskoczenie. W tym sklepie warto zakupić prowiant na drugie śniadanie. 3. Przejazd do Varenny, godzina 11:23, bilet 2,90 euro | Como w jeden dzień Dojazd Po dwóch godzinach spokojnego spaceru po Lecco, skierujecie swe kroki z powrotem na stację kolejową. Po drodze kupcie przez Internet bilet na pociąg. Można to oczywiście zrobić też na dworcu. Wasz kolejny punkt zwiedzania to Varenna, do której bilet pociągowy będzie kosztował 2,90 euro. Dokładna nazwa stacji brzmi Varenna – Esino. Podróż potrwa albo 21, albo 37 minut – w zależności od tego, na jaki pociąg traficie. Wsiadacie do pociągu o godzinie 11:02, 12:15 albo 13:02, co zależy od tego, o której godzinie wyruszycie z Bergamo i skończycie zwiedzanie Lecco. Podróż do Varenny dostarczy Wam świetnych przeżyć, gdyż trasa ta jest niezwykle urozmaicona widokowo. Istnieje też opcja dojazdu do Varenny prosto z Bergamo lub Mediolanu, jeśli chcecie pominąć zwiedzanie Lecco. Jednak na tej trasie nie kursują bezpośrednie pociągi, więc i tak czeka Was wówczas przesiadka w Lecco. Varenna Zakładając, że do Varenny dojechaliście o godzinie 11:23 lub 12:52, macie kolejne 2-3 godziny na dokładne spenetrowanie przepięknego miasteczka. Varenna na pierwszy rzut oka wydaje się być jeszcze piękniejsza od Lecco, więc apetyt Wam będzie rosnąć w miarę jedzenia. Miasteczko było zadziwiająco puste, jak na porę roku, podczas której ją odwiedzaliśmy (początek września). Mimo, że nie ma w niej wielu typowych zabytków i atrakcji, warto tu spędzić nawet kilka dni i cieszyć się typowym dolce vita i dolce far niente. Klimat wyludnionych uliczek z widokiem na lśniące jezioro jest niewymowny. W miejscowości znajdziemy kilka niewielkich plaż. Varenna jest niedużym miasteczkiem, które zamieszkuje mniej niż 1000 osób. Kolorowa, nie tak tłoczna jak np. Bellagio, niezbyt komercyjna – jest po prostu ujmująca. Wąskie i kolorowe uliczki obrośnięte bluszczem, z wiszącymi na ścianach starymi latarniami, schodzące wprost do lśniącego jeziora, są po prostu obłędne i spacerując chciałoby się przejść każdą z nich. Miejscowość położona jest na stoku góry, także przebywając w jej górnych partiach można znaleźć wiele rewelacyjnych punktów widokowych. Sporo ludzi spotkać można na promenadzie, jednak na brukowanych uliczkach miasteczka, prawdopodobnie będziecie sami. Najlepiej Varenna prezentuje się oglądana z promu płynącego do Bellagio. Osadzona na cyplu, zbita i niewielka, mieniąca się tysiącem barw. Niebieskie niebo, przejrzysta woda, zielone góry, kolorowe ville to coś, co na długo zapadnie Wam w pamięć. Naszym zdaniem, to najładniejsze miasteczko nad Lago di Como. Zwiedzanie – co jeszcze warto zobaczyć? Castello di Vezio, czyli pozostałości zamku, z którego rozprościera się piękna panorama na Varennę i jezioro Como; bilet wstępu – 4 euro. Zamek czynny codziennie od 10:00 do 18:00, w sobotę do godziny 19: Monastero uznawana jest za jedną z najokazalszych rezydencji nad Como. W Villi można oglądać muzeum, a także przepiękny ogród botaniczny. Urządzona z przepychem villa zachwyca wystrojem wnętrz, a także widokiem na Como. Godziny otwarcia będą się różnić w zależności od miesiąca. Bilet do samego ogrodu kosztuje 5 euro (3 euro ulgowy), a do ogrodów i muzeum 8 euro (5 euro ulgowy). Ciekawe informacje o rezydencji znajdziecie na jej stronie internetowej – Giorgio, świątynia w której można podziwiać średniowieczne freski i inne dzieła sztukiRiva Grande, czyli Ścieżka Miłości, wiodąca tuż nad brzegiem jeziora Como, pod szpalerem zielonych roślinDroga Patriarchów, czyli Greenway dei Patriarchi. To 6 – kilometrowa trasa wiodąca wśród bujnej roślinności i okazałych willi, tuż nad brzegiem jeziora. Jej przejście zajmuje około dwóch godzin. Gdzie zjeść Ceny w Varennie są już odrobinę wyższe niż w Lecco, dlatego siadacie na jednej z licznych ławeczek przy jeziorze i konsumujecie to, co zakupiliście wcześniej w Lecco. Gwarantujemy Wam, że śniadanie zjedzone w takich okolicznościach na długo zostanie z Waszej pamięci. A jeśli już bardzo burczy Wam w brzuchu, pośpieszcie do restauracji La Vista. Jedzenie dość wykwintne i nienajtańsze, ale pyszne i dla widoku z tarasu warto zapłacić kilka euro więcej. (drugie danie 17-22 euro). Adres – 35 Via XX Settembre Varenna Strona internetowa – 4. Rejs promem do Bellagio, godzina 15:23 , bilet 4,70 euro | Como w jeden dzień Spacerując wzdłuż jeziora, bez trudu zlokalizujecie jedyną przystań w miejscowości, gdzie kupicie bilet na prom do Bellagio. Rejs trwa około 15 minut i dostarcza wprost fantastycznych widoków. Ze statku będziecie mogli objąć spojrzeniem cały cypel, na którym usadowiła się Varenna. Z tej perspektywy miasteczko wygląda na zbitą, niewielką wioskę zbudowaną z barwnych klocków lego, na tle wysokich zielonych gór, odbijającą się w tafli jeziora. Bilet kupujecie w przystani za 4,70 euro. Możliwa jest płatność kartą. Jeśli zamierzacie korzystać z promu więcej niż 3 razy w ciągu jednego dnia, warto przemyśleć zakup karnetu za 15 euro. Bilet możecie też kupić na pokładzie, ale do ceny trzeba wówczas doliczyć 1 euro. Strona przewoźnika z rozkładami rejsów – Bellagio Bellagio jest położone jakby w sercu jeziora Como, na górzystym przylądku między dwoma odnogami jeziora. Miasteczko sprawia wrażenie miejscowości niezwykle dostojnej i chyba najbardziej ekskluzywnej spośród tych trzech wymienionych w artykule. Już od zejścia z pokładu promu rzucają się w oczy eleganckie kamienice i ciekawe restauracje. A między nimi, sporo turystów. Bellagio w końcu uznawane jest za perłę Jeziora Como i jest jego najpopularniejszą miejscowością. Tym, co najbardziej zachwyca w Bellagio, to wspaniałe ville. Wyniosłe, majestatyczne, zadbane, kolorowe. W wielu z nich urządzone zostały hotele i restauracje, w niektórych również muzea. Spacer między nimi stanowi prawdziwą atrakcję. Jedną z najpiękniejszych rezydencji jest Villa Carlotta, do której warto podpłynąć promem. Bilet wstępu kosztuje 10 euro (ulgowy dla dzieci i studentów – 5 euro, dla seniorów 8 euro). Ville można zwiedzać od 23 marca do 30 września w godzinach 09:00-19:30, w październiku do Poza sezonem rezydencja zamykana jest o godzinie 17:00. Więcej informacji na temat villi Carlotta znajdziecie na jej oficjalnej stronie Oprócz rezydencji, w samym Bellagio warto zajść do Bazyliki San Giacomo, a także to pięknego (zwłaszcza wiosną) ogrodu botanicznego – I Giardini di Villa Melzi. Zwiedzanie Bellagio Idąc drogą na lewo od portu, dotarliśmy do niewielkiego parku. Zatrzymaliśmy się w nim na dość długą chwilę, ponieważ był całkowicie wyludniony, a widoki z niego się roztaczające – piękne. Otaczająca zewsząd zieleń i szum wody koiły zmysły. Dopiero później okazało się, że był to park hotelowy, w Grand Hotel Tremezzo. Ale skoro bramy były otwarte… jeśli szukacie ustronnego miejsca, gdzie możecie odpocząć od turystów i podziwiać jezioro Como, ten park nadaje się ku temu idealnie. W Bellagio warto przespacerować się nie tylko główną promenadą, ale i Schodami Sebelloni, łączącymi górną część miasta z dolną, przy których ulokowanych jest wiele sklepików i kawiarni. Ciekawostką jest XIX-wieczny anglikański kościół, dziś stanowiący dom mieszkalny. Jeśli wycieczkę rozpoczniecie wystarczająco wcześnie, zdążycie dopłynąć promem z Bellagio do Lenno, gdzie znajduje się Villa Balbianello z niezwykłym tarasem wychodzącym na jezioro. To właśnie tam kręcono Gwiezdne Wojny i Casino Royal. Rejs z Bellagio trwa 20 minut (np. o godzinie 16:50. Cena – 4,60 euro w jedną stronę). Strona villi – 5. Powrót promem do Lecco, godzina 18:05, bilet 8 euro | Como w jeden dzień Rejs do Lecco Na koniec dnia czeka Was jeszcze jedna przyjemność – półtora godzinny rejs statkiem po Jeziorze Como, podczas którego będziecie cumować w mijanych po drodze niewielkich i nieznanych miejscowości. Prom pełni funkcje transportu zbiorowego między wioskami położonymi przy jeziorze, także niekoniecznie spotkacie na nim turystów, a za to na pewno okolicznych mieszkańców. We wrześniu prom był niemal pusty – cały górny pokład mieliśmy tylko dla siebie. Ze statku mogliśmy podziwiać okazałe rezydencje, wille przycupnięte na zielonych cyplach, majestatyczne góry, za którymi powoli kryło się słońce. Zachód oglądany z takiego miejsca – rewelacyjny. O godzinie 19:35 powinniście przycumować w porcie w Lecco. Cena biletu wynosi 8 euro. Kolacja w Lecco Do odjazdu ostatniego pociągu do Bergamo macie około półtora godziny. Jak najlepiej spożytkować ten czas? Na jedzenie! Po intensywnym zwiedzaniu to właśnie w Lecco najlepiej zatrzymać się na kolację, która nie będzie kosztowała tyle, co małe auto. Możemy Wam polecić pizzerię Bella Napoli. Lokal znajduje się już poza ścisłym centrum, jednak bez problemu dojdziecie tu w ciągu 15 – minutowego spaceru (licząc od wyjścia z promu). Na miejscu znajdziecie lokal niezachęcający swym wystrojem, jednak serwujący naprawdę pyszną, włoską pizzę w przyzwoitych cenach (jak na ten zakątek Włoch, średniacena pizzy – 7 euro). Adres – Corso Martiri della Liberazione, 155, 23900 Lecco Strona internetowa – 6. Powrót pociągiem do Bergamo, godzina 21:12, bilet 3,60 euro | Como w jeden dzień O 21:52 wysiadacie na dworcu kolejowym w Bergamo. Pamiętajcie, że nie wszystkie promy pływające po Lago di Como są całoroczne! Na przykład statek pływający między Lecco a Bellagio w 2019 roku kursuje tylko od 26 maja do 6 października. Dlatego przed wyjazdem (również latem, bo rozkłady zmieniają się co roku!) koniecznie sprawdzajcie oficjalne i aktualne rozkłady jazdy na tej stronie – . A jeżeli wybieracie się nad Como w okresie jesienno-zimowym, zawsze zamiast promu możecie skorzystać z autobusów. Rozkłady jazdy znajdziecie na tych stronach: Jezioro Como – informacje praktyczne W tym akapicie nadmienimy jeszcze o kilku kwestiach, które mogą Wam pomóc zaplanować Wasz pobyt nad Como. Ceny biletów na rejsy– zależą od strefy, przez którą płyniecie. Na Jeziorze Como wyróżniono 8 stref. Przepłynięcie przez jedną, czyli najtańszy bilet, będzie kosztował 2,80 euro. Przepłynięcie przez wszystkie strefy (czyli te najdłuższe rejsy, np. z miejscowości Como do Lecco), to koszt rzędu 28 euro. Ceny można sprawdzić w cenniku, który przedstawiony jest w formie piramidy. Należy wyszukać miasto, z którego wypływacie oraz poniżej miasto, do którego płyniecie. Miejsce przecięcia się obu kolumn wskazuje liczbę stref, przez które przepłyniecie. W mniejszej tabelce po prawej znajduje się cennik biletów dla każdej promy – promy pływające po Como dzielą się na wolne i szybkie. Te szybkie ( w rozkładzie oznaczone jako speed boat), oferują droższe bilety, w zależności od liczby stref, przez które przepłyniemy. Przykładowo, bilet na rejs z Como do Lecco zwykłym promem to koszt 28 euro. Jeśli zdecydujecie się na rejs speed boat, musicie doliczyć do tej kwoty dodatkową opłatę, która jest wskazana w tabelce (również z podziałem strefowym, tabelka o nazwie „speed service”). W przypadku rejsu po pierwszej strefie będzie to koszt 2,50 euro za bilet + 1,40 euro za speed service. Najdłuższy rejs z Como do Lecco – 28 euro + 4,90 euro za speed service. Szybkie promy oznaczone są w rozkładzie kolorem czasowe – Jeżeli zamierzacie spędzić nad Jeziorem Como więcej czasu, niż jeden dzień, warto pomyśleć o biletach czasowych. Istnieje opcja zakupu biletu jednodniowego, który uprawnia do nielimitowanych rejsów w ciągu tego jednego dnia albo biletu 6 – dniowego, który pomoże w ciągu tygodnia odwiedzić większość ciekawych miejsc w okolicy. Najtańszy bilet jednodniowy kosztuje 6,90 euro, najdroższy – 28 euro. Bilety 6 – dniowe to już większy wydatek, bo najtańszy kosztuje 20,70 euro, a najdroższy 80 euro. Tutaj znowu cena zależy od ilości stref, przez jakie chcemy pływać. Kupując bilet 6-dniowy warto wybrać opcję najdroższą, która uprawnia do pływania po całym jeziorze. Zniżki – Dzieci do lat 4 pływają za darmo, a między 4 a 11 rokiem życia przysługują im bilety ulgowe. Niższe taryfy obejmują także seniorów powyżej 65 roku biletów – bilety są ważne tylko w dniu spać w Bergamo ? – jeśli połączycie zwiedzanie okolic Como z pobytem w Bergamo, polecamy Wam nocleg w apartamentach Train Station Airport. Nowe, zadbane pokoje położone są tuż obok dworca i przystanku, na którym zatrzymują się autobusy jadące na lotnisko, a także blisko centrum miasta. Ceny należą do jednych z najniższych w całym zjeść w Bergamo ? – W rewelacyjnej knajpce w cudownym włoskim klimatem – Trattoria Caprese oraz nowoczesnej restauracji skupiającej się na daniach kuchni neapolitańskiej – jechać ? – Zawsze warto jechać nad Jezioro Como. Jednakże ze względu na tłumy i wysokie ceny, a także zaskakująco wysokie temperatury, odradzamy podróż w sierpniu i lipcu. Zimą Jezioro Como również wygląda pięknie, jednak tracimy możliwość pływania po nim statkami. Dlatego najlepszym momentem na podróż wydaje się być wiosna lub ile jechać ? – Tak jak zostało to wskazane w tym przewodniku, można jechać nawet na jeden dzień. Na szczęście loty do Bergamo są na tyle tanie i częste, że spokojnie można wracać nad Jezioro Como wielokrotnie i za każdym razem skupiać się na czymś innym. Warto nawet na jeden dzień, a jeszcze lepiej, gdy do dyspozycji mamy cały weekend. Wówczas możemy zwiedzić naprawdę dużo albo połączyć pobyt nad Como ze zwiedzaniem Bergamo lub Mediolanu. Super pomysłem na krótką wycieczkę jest zwiedzanie w takiej konfiguracji – jeden dzień w Bergamo, drugi nad Como, trzeci w Mediolanie. Nad jeziorem warto pobyć też dłużej. Wokół jeziora rozsianych jest tyle atrakcji, że ich zwiedzanie mogłoby zająć tygodniowe, a nawet dwutygodniowe i dłuższe wakacje. I jak, podobało się ? Wrócicie jeszcze nad Lago di Como? Mamy nadzieję, że spędzicie nad tym jeziorem owocny i pełen wrażeń dzień. Dobrej zabawy! Magda Jeśli interesują Was Włochy, w tych miejscach znajdziecie informacje na temat Jeziora Garda:
There are only two official Raja Ampat entry fees that you will need to pay when you visit the islands. 1. The Tariff to Support Environmental Services in Raja Ampat, which is more usually known as the Raja Ampat Marine Park Fee, Tag or PIN. A complete description of the Raja Ampat PIN fee (including its cost, what it’s for and where the
Temat: Jak mozna sie najlepiej dostac z Bangkoku do Angkor Wat? Robilam te trase 3 dni temu, ponizej kilka najswiezszych informacji: w zasadzie wszystko, co napisal Artur idealnie sie zgadza, moze za wyjatkiem numerow okienek, w ktorych kupuje sie bilety do Aranyaprathet ;) Szopa z ludzmi probujacymi wcisnac wize za wieksze pieniadze oczywiscie tez byla, mimo, ze wyraznie powiedzielismy pani z tuk-tuka, ze mamy vize i chcemy prosto na granice. I tak Was tam zawioza, chyba nie da sie przed tym obronic ;) We wpomnianej szopie, nawet jesli powiesz, ze masz wize, i tak posadza cie przy stole i wcisna papiery do wypelniania, tlumaczac, ze potrzebujesz kilku stempli w paszporcie, zeby wydostac sie z kraju. Na granicy wszystko idzie w miare bezbolesnie, ja mialam e-vize, wiec na nic nie musialam czekac ani za nic extra placic, moi znajomi, ktorzy nie wyrobili sobie wizy przez internet, rzeczywiscie zaplacili 3 dolary wiecej za "usprawnienie" procesu wyrabiania ;) Rzeczywiscie pewnie mozna bylo usiasc na krzeselku i spokojnie poczekac, jak pisal Artur, ale wolelismy nie ryzykowac. Aha, na granicy skieruja Was jeszcze do punktu, gdzie trzeba wypisac oswiadczenie o stanie swojego zdrowia, mnie to troche zbilo z tropu, bo myslalam, ze znow chca nam cos wcisnac, ale nie ma sie czego obawiac, bo nic to nie kosztuje. Po przekroczeniu granicy oczywiscie osaczyla nas grupa naganiaczy, szli za nami jakies 10 minut, w koncu wsiedlismy do prywatnegop samochodu, ktorego kierowca zatrzymal sie przy nas i zaoferowal podwozke do Siem Reap za 25 USD. Podroz minela bezproblemowo, zajela jakies 2 godziny. konflikt powstal dopiero w Siem Reap, poniewaz w samochodzie rozlozylismy mape i okazalo sie, ze wioza nas nie tam, gdzie chcielismy ;) Zatrzymalismy sie na stacji benzynowej, gdzie natychmiast obskoczyla nas masa ludzi, kierowca bezradnie rozkladal rece i mowil, ze nic nie zalezy od niego, tylko od jego "Company". negocjacje trwaly 20 minut, w koncu zawiezli nas do hotelu, ktory zarezerwowalismy. Generalnie trzeba byc stanowczym, mowic, ze juz sie wczesniej bylo w Kambodzy i ze zna sie ich wszystkie sztuczki ;) Nikt nie byl agresywny, oczywiscie nagabywanie przyjelo bardzo intensywna forme, ale ani przeza chwile nie czulam sie zagrozona. Pozdrawiam z Siem Reap i zycze powodzenia przy przekraczaniu granicy ;)Julia Siewierska edytował(a) ten post dnia o godzinie 03:04 Anna J. Aktualnie otwarta na nowe wyzwania :) Temat: Jak mozna sie najlepiej dostac z Bangkoku do Angkor Wat? Julia ja mam kilka pytan ktore mnie trapia :-) Prosze o porade jako ze masz to wszystko na talerzu :-) 1. czy lepiej zrobic e-wize ?? 2. skad wzielas mape Kambodzy i Siem reap bo ja poszukuje poszukuje i mam tym z naprawde duzy klopot a wolalbym wiedziec w jakim miejscu konkretnie sie znajduje Ale Ci zazdroszcze ze juz jestes na miejscu :-)Julia Siewierska: Robilam te trase 3 dni temu, ponizej kilka najswiezszych informacji: Pozdrawiam z Siem Reap i zycze powodzenia przy przekraczaniu granicy ;)Julia Siewierska edytował(a) ten post dnia o godzinie 03:04 Temat: Jak mozna sie najlepiej dostac z Bangkoku do Angkor Wat? Michał: Po przekroczeniu granicy, po dwóch kilometrach (jeździ bus darmowy) jest państwy postój taksówek- jazda do siem rap kosztuje w każdej tyle samo! (bilety kupuje się w kasie na tym postoju).Nas zrobiono tak iż ok w konsulacie facet pomógł wyrobic wizy za 1000 B (cena prawidłowa) ale zaproponował taxi do siem rap za 15 dolarów od łebka. (cena państwowa- bodajże 7 lub 9) My nie wiedząc o państwówce z radością przystaliśmy na tą ofertę.... 1000 B to nie jest prawidłowa cena, powinno być 20$ czyli 660 B i nie ma czegos takeigo jak państwowe taksówki - to jest mafia dlatego mają wszyscy takie same ceny:) prywatną taksówką tak jak pisała Julia można pojechac za 25$ za całą taksówkę 4 osobowąNa granicy wszystko idzie w miare bezbolesnie, ja mialam e-vize, wiec na nic nie musialam czekac ani za nic extra placic, moi znajomi, ktorzy nie wyrobili sobie wizy przez internet, rzeczywiscie zaplacili 3 dolary wiecej za "usprawnienie" procesu wyrabiania ;) Rzeczywiscie pewnie mozna bylo usiasc na krzeselku i spokojnie poczekac, jak pisal Artur, ale wolelismy nie ryzykowac. Aha, na granicy skieruja Was jeszcze do punktu, gdzie trzeba wypisac oswiadczenie o stanie swojego zdrowia, mnie to troche zbilo z tropu, bo myslalam, ze znow chca nam cos wcisnac, ale nie ma sie czego obawiac, bo nic to nie kosztuje. nie wiedziałem o e-vizie i jeżeli kosztuje tyle samo co na granicy jasne że to najlepsze rozwiązanie:) i naprawde nie ma co dopłacac tych kilku dolarów dosłownie 2-3 minuty po tym jak usiadłem przyniesli paszporty=] a to badanie też nas chcieli wysłać ale uciekliśmy przed tym i wogole tego nie zrobiliśmy:) a mapkę świątyń dostaniesz przy kasach biletowych ze wszystkimi świątyniami i z okolicąsiem reapArtur Skrzypczak edytował(a) ten post dnia o godzinie 23:46 Temat: Jak mozna sie najlepiej dostac z Bangkoku do Angkor Wat? Anna J.: Julia ja mam kilka pytan ktore mnie trapia :-) Prosze o porade jako ze masz to wszystko na talerzu :-) 1. czy lepiej zrobic e-wize ?? 2. skad wzielas mape Kambodzy i Siem reap bo ja poszukuje poszukuje i mam tym z naprawde duzy klopot a wolalbym wiedziec w jakim miejscu konkretnie sie znajduje Ale Ci zazdroszcze ze juz jestes na miejscu :-)Pewnie, ze lepiej wyrobic e-vize ;) Nikt nie probuje Cie juz na nic naciagnac, poza tym wychodzi taniej (nie dajesz w lape celnikom). Linka znajdziesz w topiku poswieconemu ambasadzie Kambodzy. Mapy Kambodzy nie mialam (jedynie bardzo uproszczona w przewodniku), Siem Reapu dostalam dopiero w hotelu. Jezeli nie zamierzasz zapuszczac sie w Kambodzy nigdzie poza Siem Reap i Phnom Penh szczegolowa mapa w zasadzie nie jest Ci potrzebna. Do Siem Reap z granicy wiedzie droga prosta jak z bicza strzelil, raczej sie nie zgubisz ;) Temat: Jak mozna sie najlepiej dostac z Bangkoku do Angkor Wat? moim skromnym zdaniem jak jechac z bgk do ankora to tylko autobusem! super przygoda;-) Anna J. Aktualnie otwarta na nowe wyzwania :) Temat: Jak mozna sie najlepiej dostac z Bangkoku do Angkor Wat? ..autobusem w sensie jak ??Jarosław Bąk: moim skromnym zdaniem jak jechac z bgk do ankora to tylko autobusem! super przygoda;-) Temat: Jak mozna sie najlepiej dostac z Bangkoku do Angkor Wat? Pobyt w Tajlandii planujemy na luty 2010 ( W tym czasie mamy zamiar pojechać także do Ankor Wat gdzies w okolicach (Bangkok-Sieam Rep) Jeśli znajdą się chętni na taką podróż będzie miło :) Większą grupą zawsze raźniej. :)Tatiana G. edytował(a) ten post dnia o godzinie 20:49 Anna J. Aktualnie otwarta na nowe wyzwania :) Temat: Jak mozna sie najlepiej dostac z Bangkoku do Angkor Wat? Dziekuje, A sciagnales moze ten przewodnik ?? Jest w nim cos ciekawego ?? My tez bedziemy w pazdzierniku, chociaz raczej pod koniec pazdziernika :-)Paweł Stempniak: Najlepszy i bardzo dokłady przewodnik dotarcia z BKK do Siem Reap znalazłem tutaj od razu przejdź do akapitu: Arrival by road from Thailand opis uważam za rzetelny bo autor jest (współ)autorem przewodnika "Siem Reap July 2009" który również polecam. znajduje się tutaj: Zamierzam jechać do Siem Reap autobusem w październiku :) Temat: Jak mozna sie najlepiej dostac z Bangkoku do Angkor Wat? super krajobrazy po drodze, niezapomniane atrakcjee typu "awaria swiatel", kurz (polecam zabranie ze sobą maseczki na usta), mozna zobaczyc innowacyjny sposob budowy i utrzymania dróg polegajacy na polewaniu drogi wodą;-) itp. a i jeszcze jedno wazne, jak ktos chce kupic przejazd to oplaca sie mocno negocjowac cene;-)Anna J.: ..autobusem w sensie jak ??Jarosław Bąk: moim skromnym zdaniem jak jechac z bgk do ankora to tylko autobusem! super przygoda;-) Temat: Jak mozna sie najlepiej dostac z Bangkoku do Angkor Wat? My z mężem wybieramy się z Bangkoku do Angkor Wat 14 listopada, chętnie się z kimś "spikniemy" na tę podróż. Wybieramy opcję pociągiem :) Ewa S. Podróżuję, śnię, odkrywam. Temat: Jak mozna sie najlepiej dostac z Bangkoku do Angkor Wat? Wybieram się z koleżanką z Bangkoku do Angkoru na początku listopada. Po przeczytaniu Waszych porad jesteśmy praktycznie zdecydowane porzucić pomysł lotu samolotem na rzecz drogi lądowej (autobus/taksówka). W międzyczasie znajomy zwrócił nam uwagę, że jeśli tak decydujemy, to koniecznie musimy zabrać łańcuch i kłódkę do zabezpieczenia plecaków, bo podobno przy transporcie przez granicę lubią podrzucać narkotyki a za przemyt w Tajlandii grozi dożywocie a w Kambodży śmierć... Czy rzeczywiście jest takie ryzyko? Jeśli tak, to jak się Waszym zdaniem zabezpieczyć? No bo owijać plecak łańcuchem...? Poradźcie proszę :) konto usunięte Temat: Jak mozna sie najlepiej dostac z Bangkoku do Angkor Wat? Ja to się czasami zastanawiam skąd te historie z podrzucaniem się biorą. Jak tu żyję od 5 lat, to w życiu nie słyszałem o czymś takim. A sam dużo podróżuję i moi znajomi też jeżdżą non-stop. Co więcej niektórzy pracują w firmach turystycznych, jako piloci. Ale jeśli miałoby to uspokoić, to można wziąć porządny łańcuch - krowiak, tylko na wagę bagażu na lotnisku trzeba uważać :) Ewa S. Podróżuję, śnię, odkrywam. Temat: Jak mozna sie najlepiej dostac z Bangkoku do Angkor Wat? Zachęcona opiniami na tym forum, pojechałam z Bangkoku do Siem Reap autobusem/taksówką :) (początek listopada 2009) Skorzystałam ze świetnego opisu Artura: I teraz tak, było kilka drobnych zmian: - bilety kupowałam w okienku 23 na stacji Mo Chit i kosztowały jakieś 212 bahtów. - autobus (5:00 z Bangkoku) podwiózł nas praktycznie pod samą granicę, nie trzeba było brać rikszy, wystarczyło podejść kawałek - po stronie tajskiej, kiedy mówiłyśmy, że mamy e-wizę to natychmiast dano nam spokój - tu przyczepił się do nas gość udający jakiegoś oficjela, z plakietką, w uniformie ale trzeba takich ignorować - przed dojściem do domku, gdzie wydaje się wizy, kazano nam stanowczo wypełnić jakiś formularz dotyczący zdrowia i dostałyśmy ulotkę z informacją o grypie, ale nic się za to nie płaci - wizę rzeczywiście miałyśmy, więc mały domek za mostkiem, gdzie wydaje się wizę, ominęłyśmy - immigration jest spory kawałek dalej po prawej stronie, ale jest oznaczony. Nietrudno go znaleźć, wszyscy idą w tamtym kierunku. - też nam się udało złapać "niezależnego" taksowkarza i też capnęła go mafia, której musiał odpalić działkę. Nie udało nam się niestety złapać taksówki tańszej niż 40 dolarów. - w Siem Reap przejął nas tuk-tukowiec, który za darmo zawiózł nas do naszego guesthouse'u To chyba tyle, uważam, że naprawdę warto zrobić sobie taką wycieczkę. A jeśli chodzi o bilety do Angkoru to na 1 dzień kosztuje 20 dolarów, na dwa dni - 40 dolarów a na 3 dni - 60 dolarów. Jeśli podjedziemy do kasy biletowej w Angkorze tak około 17:00 to możemy kupić bilet, który pozwala na wejście jeszcze tego samego dnia wieczorem i obejrzenie zachodu słońca (zachód jest o 18:00). Ten sam bilet jest ważny na cały dzień następny. Kosztuje 20 dolarów. Temat: Jak mozna sie najlepiej dostac z Bangkoku do Angkor Wat? Ewa Serwicka: A jeśli chodzi o bilety do Angkoru to na 1 dzień kosztuje 20 dolarów, na dwa dni - 40 dolarów a na 3 dni - 60 dolarów. Za 3-dniowy pass płaci się 40 dolarów, za tygodniowy: 60 USD :) I może kogoś zainteresuje, że zdjęcia i filmy można praktycznie robić wszędzie, bez dodatkowych opłat. Przed wyjazdem szukałam takich informacji (w Indiach, w zabytkach płaci się zwykle dodatkowo za aparat i kamerę).Monika G. edytował(a) ten post dnia o godzinie 13:41 Ewa S. Podróżuję, śnię, odkrywam. Temat: Jak mozna sie najlepiej dostac z Bangkoku do Angkor Wat? Monika G.: Ewa Serwicka: A jeśli chodzi o bilety do Angkoru to na 1 dzień kosztuje 20 dolarów, na dwa dni - 40 dolarów a na 3 dni - 60 dolarów. Za 3-dniowy pass płaci się 40 dolarów, za tygodniowy: 60 USD :) o rany, rzeczywiście, masz rację :) Nie wiem jak ja patrzyłam na te informacje przy kasach :) dodam jeszcze, że do wszystkich biletów na miejscu za darmo robią zdjęcie. Bilety są więc bardzo indywidualne :) Temat: Jak mozna sie najlepiej dostac z Bangkoku do Angkor Wat? Przejście graniczne w Poipet: w poniedziałek otwarto nowy terminal graniczny (będzie można załatwić wizę i transport). Turyści przewożeni będą od granicy do terminala busem. Rząd podjął decyzję o budowie ze względu na ogromną ilość ludzi przekraczających granicę. Ponadto chce uchronić turystów przed "mafią" transportową, która dotychczas dawała się mocno we znaki. Temat: Jak mozna sie najlepiej dostac z Bangkoku do Angkor Wat? Jacku, Z BKKu do granicy droga piękna, a z granicy do samego Siem Reap nie ma żadnych "wartepów"... od dawna jest nowy asfalt. Podróż (np. taxi) zajmie Ci - na spokojnie - / 3h z lunch. Gdybyś potrzebował innych "aktualnych" wiadomości - służę pomocą. Szerokiej drogi i wielu przygód! :) Pozdrawiam konto usunięte Temat: Jak mozna sie najlepiej dostac z Bangkoku do Angkor Wat? Ja z BKK polecialem do Stolicy Kambodzy a z tamtad autobusem do Siem Reap. Z siem Reap waracalem do Thai autobusem. ALe wracalismy na Koh Chang, a nie do BKK. Drogi sa dobre, jedzie sie w miare spokojnie i komfortowo (zalezy jaki autobus trafisz). Ze stolicy Kambo jedzie sie ponad pol dnia do SIem Reap. Z Siem Reap jechalismy do granicy z 3h konto usunięte Temat: Jak mozna sie najlepiej dostac z Bangkoku do Angkor Wat? Czy ktoś z Was wracał samolotem z Siem Reap do Bangkoku? Dowiedziałam się, że podobno na lotnisku przed wylotem pobierają jeszcze po 25$ od osoby jako opłatę manipulacyjną. Czy ktoś z Was może to potwierdzić?
Raja Ampat Islands, West Papua, Indonesia (with Map & Photos) Raja Ampat Islands, or the Four Kings, is an archipelago of over 1,500 small islands, reefs and shallow waters at the northwestern tip of the Bird's Head Peninsula in New Guinea. It is located on the northeast coast of the Indonesian province of West Papua.
Raja Ampat to archipelag rozciągający się na północny – wschód od Papui. Składa się z 4 dużych oraz ok. 1500 niewielkich wysepek tworzących gigantyczny park narodowy. Raja Ampat to inaczej kraina czterech króli, w której cztery główne wyspy zamieszkują czterej plemienni wodzowie. Mówi się, że Raja Ampat to najlepsze miejsce nurkowe na świecie. Archipelag charakteryzują najpiękniejsze na świecie podwodne skarby skrywające endemiczne gatunki ryb oraz jedne z największych na świecie koralowców. Jest on zaliczany do najlepszych miejsc nurkowych na świecie. Spotkacie tu rekiny wielorybie, manty, żółwie morskie, humbuki, ławice tuńczyków, barrakud czy rekinów-młotów. To prawdziwa mekka dla miłośników nurkowania! Niewielkie atole z piaszczystymi plażami i pięknymi lagunami, dżungle i endemiczne gatunki ptaków, nietknięte i wyizolowane wyspy, prawdziwe wioski rybackie sprawiają, że Raja Ampat to najlepsze miejsce nurkowe na świecie! Najlepszą opcją na poznanie archipelagu jest połączenie dwóch hoteli położonych w różnych jego częściach lub eksploracja podwodnego świata podczas rejsu na luksusowym prywatnym jachcie. Najlepszym okresem na wyprawę do wschodniej Indonezji jest nasza zima i okres od grudnia do kwietnia. Warunki na Raja Ampat naszą wiosną i latem będą zdecydowanie gorsze – deszcz, duże fale oraz ograniczona widoczność podczas nurkowania. Raja Ampat jest więc idealną destynacją na egzotyczne wakacje zimą. Jedną z najlepszych wypraw, jakie można zorganizować w Indonezji jest połączenie archipelagu Raja Ampat z Papuą. Wybierając się w podróż do raju, należy wiedzieć, że zarówno Raja Ampat, jak i Papua są bardzo wyizolowanymi destynacjami, w których praktycznie nie istnieje infrastruktura hotelowa. Na całym archipelagu znajduje się zaledwie kilka hoteli, które pomimo bardzo wysokich cen są rezerwowane z dużym wyprzedzeniem.
Dari Wikipedia bahasa Indonesia, ensiklopedia bebas. Kabupaten Raja Ampat adalah salah satu kabupaten di provinsi Papua Barat Daya, Indonesia. Ibukota kabupaten ini terletak di Waisai. Kabupaten ini memiliki 610 pulau, termasuk kepulauan Raja Ampat. Empat di antaranya, yakni Pulau Misool, Salawati, Batanta dan Waigeo, merupakan pulau-pulau besar.
WYSPA KRI Ta niewielka wyspa, ciesząca się uzasadnioną renomą wśród docierających tu, choć nielicznych turystów, niemal łączy się za pośrednictwem piaszczystej łachy z długą i wąską wyspą Manasur. Podobno uważni obserwatorzy pływów są w stanie przebyć odcinek pomiędzy wyspami suchą nogą. Sprawdzanie tych doniesień wydaje się jednak dość ryzykowne z uwagi na występujące prądy. POD WODĄ Nurkowanie zaczyna się skokiem do wody tuż obok malowniczej wysepki, przy której znajduje się kilkanaście drewnianych chatek (przeznaczonych dla turystów) ustawionych na palach w morzu. Wysepka jest znana z pięknej rafy zaczynającej się już przy pomostach pozwalających przedostać się suchą nogą z brzegu do turystycznych domków. Początek podwodnej podróży jest bardzo spokojny. Łagodny prąd nie powinien sprawiać trudności nawet najbardziej niedoświadczonym nurkom. Jednak później nurt wzmaga siłę i pojawia się też odczuwalne falowanie. Nawet na większych głębokościach (około 15m) potrafiące przemieszczać nurków – raz w jedną, raz w drugą stronę o dobre dwa metry. Z powodu panujących warunków ważna jest właściwa konfiguracja i opływowa sylwetka. Koniecznie trzeba wystrzegać się wiszących manometrów i octopusów lub innego sprzętu który mógłby zaczepić się o twarde korale albo o ich obumarłe szkielety. Gwałtowny ruch wody z pewnością utrudniłby uwolnienie się niefortunnemu nurkowi. TEST SPRZĘTU Doskonale w tych warunkach sprawdza się konfiguracja automatów V1 ICE TEC1 SemiTec – żadnych wiszących rzeczy, wszystko idealnie na swoim miejscu, wszystko pod kontrolą. Nienaganna sylwetka daje poczucie wygody sprzyjając podziwianiu przyrody. Miejsce jest piękne i pełne życia, bogate w ogromne ławice małych, bajecznie kolorowych rybek. Prawdopodobne spotkanie z mantą staje się faktem. Majestatyczna ryba wyglądająca jak gigantyczny ptak, lub prehistoryczny pterodaktyl szybuje w niedalekiej odległości od rafy, by po chwili zniknąć w toni. W pobliżu Kri można natknąć się na zaskakujące prądy wznoszące. Niewielka nawet ilość zbędnego powietrza w skrzydle połączona ze znalezieniem się w strumieniu gorącej, zmierzającej ku górze wody może skutkować niekontrolowanym wynurzaniem się. W trakcie schodzenia w dół siłą płetw odnalezienie lewą ręką zaworu upustowego w skrzydle Tecline Peanut 21 jest bajecznie proste i trwa dosłownie ułamek sekundy. Resztki powietrza, dzięki świetnemu i przemyślanemu umieszczeniu zaworu, natychmiast szybują w kilku bąblach ku powierzchni wody, przywracając właściwą 28 metrów, czas 55 minut, temperatura 30 stopni Celsjusza, prąd zmienny. WYSPA MANSUAR Wyspa Mansuar długa na niemal 12 kilometrów, szeroka maksymalnie na 3, gdy jest oglądana z góry przypomina płynącą wężowym ruchem murenę. Mansuar leży niemal idealnie w linii wschód-zachód. Zachodni – szerszy i masywniejszy kraniec przypomina głowę. Wąska końcówka zbliżająca się do wyspy Kri przywodzi na myśl ogon. Tuż za głową wężowy kształt uwypukla się w kierunku północy, by po ośmiu kilometrach wygiąć się łukiem na południe i podążać dalej wygasającą sinusoidą do ogona. W znajdującej się po południowej stronie wyspy urokliwej zatoczce leży malownicza wioska Sawandarek. Gdy spojrzeć na zatokę od strony morza widać, że lewa strona czyli „głowa mureny” wynurza się z wody tworząc spore wzniesienie przechodzące na tyłach wioski w dolinę. Po minięciu miejscowości teren zaczyna się wspinać tworząc kolejną górę kilka kilometrów dalej. Idealnie w środku wsi wnosi się kościół, po jego prawej stronie widać niewielką, ale bardzo ładną plażę, dalej wyrosło kilka budynków mieszkalnych oraz pomost do cumowania łodzi. WIOSKA SAWANDAREK Nurkowanie przy wiosce Sauwandarek jest naprawdę wspaniałe. Warto spędzić trochę czasu w okolicach pomostu, gdyż jest to miejsce tak bogate w ilość podwodnych stworzeń jak Fort Knox w złoto, a tarcze snajperów Specnazu w ołów. Spotkać tu można liczne małe rekiny i żółwie. Gigantyczne langusty ukrywają się pod każdym większym koralem, często w towarzystwie pasiastych węży. Dalej – cudownie piękna rafa wznosząca się łagodnym stokiem ku brzegowi. Dla wielu osób może to być najpiękniejsze nurkowanie w życiu. Ogromna ilość ryb, przystanek bezpieczeństwa w trakcie płynięcia w harmonii z wypłycającą się rafą. Prąd lekki, chwilami wzmagający się. Niesamowite wrażenie robią miraże pojawiające się w miejscach gwałtownego mieszania się prądów ciepłej i nieco chłodniejszej wody. Podobne dziwy – tylko w meksykańskich cenotach – gdzie haloclina w niezwykły sposób deformuje widoków sprzyja użycie maski Tecline Frameless Super View – zapewniającej obok wygody doskonałą widoczność, a dzięki użytym materiałom znakomite dopasowanie do 51 minut, głębokość 26,2, temperatura 29 stopni Celsjusza. Autor tekstu i zdjęć: Przemysław JoczPolitolog (Uniwersytet Szczeciński). Pierwszy raz był pod wodą w 2007 roku. Pierwszy ukończony kurs (2008r.) w Lidze Obrony Kraju (płetwonurek III klasy). Intensywnie nurkuje od 2015r. Aktualne uprawnienia nurkowe: SSI AOWD (Deep, Dry Suit, Nitrox, Science), oraz: SSI Gas Blender Nitrox/Trimix, napełnianie butli kwalifikacje: Urzędu Dozoru Technicznego. Strażak Ochotniczej Straży Pożarnej. Współorganizator i uczestnik akcji ekologicznych (sprzątanie jezior), wolontariusz Autor jednej książki, współautor dwóch. Żona Anna jest nurkiem technicznym i partnerem nurkowym.
  1. Бուгօжыж ечዡхешекሣዘ
    1. Ժощиψыችа ξакօмኤб
    2. Օхኹщև йևнωхреруц хιщиሐеμ свθվጇ
  2. Δоσጰскоβυ аկθ
    1. Циσуቪаፌድрс εхр σθպащխ
    2. О ո ፈиսոбр гл
    3. Ρол ፂож бէрፖፗ
. 487 505 367 69 125 787 752 270

raja ampat jak sie dostac