Ile można zarobić na roznoszeniu ulotek? 2013-03-30 21:38:36; Ile zarobie na roznoszeniu ulotek? 2010-06-27 12:09:49; Czego mogę się spodziewać po roznoszeniu ulotek. ? 2013-05-21 10:07:27; Ile można zarobić za 1 miesiąc pracy w wakacje na roznoszeniu ulotek mam 13 lat 2014-02-26 19:44:17
Ile można zarobić na "słodkim" biznesie? [ Biznes cukierniczy to dobry interes, jednak jest to przedsięwzięcie trudne. Nakłady finansowe są spore, gusty klientów są zmienne. Odpowiedni smak i wygląd wyrobów to szansa na powodzenie w tym interesie. Cukiernia to w zasadzie dochodowy rodzinny biznes, zarówno w wielkich miastach, jak i w małych miejscowościach. Potrzeba trochę kapitału na założenie tego typu biznesu. Jest to rynek coraz bardziej konkurencyjny, mimo to można na tym interesie zarobić. Podstawą powodzenia w tym biznesie jest zagwarantowanie dobrej jakości wyrobów, w tym: wypieków, szarlotek, serników, tortów. Ponadto trzeba czymś się wyróżniać pośród konkurencji, w taki sposób by zdobyć grono zaufanych i stałych klientów. Biznes cukierniczy to przede wszystkim połączenie produkcji ciast, ciasteczek oraz tortów ze sprzedażą. Smak, kolor, wygląd, pracownicy By wygrać z konkurencją wyroby cukiernicze muszą posiadać charakterystyczny smak, kształt i powinny być odpowiednio udekorowane. Przede wszystkim oferowane w sklepie wyroby muszą być świeże, najlepiej jeszcze ciepłe. Cukiernia musi mieć zdecydowanie lepszą ofertę niż supermarket, hipermarket czy sklep osiedlowy. W cukierni, na jakości nie wolno oszczędzać, nie można stosować chemikaliów do produkcji wyrobów cukierniczych, dobre muszą być też zastosowane składniki. Także wyposażenie części produkcyjnej powinno być nowoczesne i higieniczne. Na pracownikach nie wolno oszczędzać. Jest to pracochłonna praca, wymagająca odpowiednich kwalifikacji kucharskich i cukierniczych. Koszty wytwarzania produktów w cukierniach nie produkujących dla masowego odbiorcy są wyższe od produktów oferowanych przez sklepy masowe. Wyższe są także ceny tych produktów. Właściciele cukierni muszą więc zadbać o własne grono stałych klientów, którym będzie odpowiadał smak, wygląd i oczywiście cena słodyczy. Koszty inwestycyjne i inne wydatki Wśród cukierni najwyższy zysk osiągają te zakłady i sklepy, które są firmami rodzinnymi. Produkcja i sprzedaż w takim przypadku powinna być zlokalizowana w jednym miejscu. Jest to poważna oszczędność na przewozie produktów i na kosztach pracy zatrudnionego personelu. Koszty inwestycyjne związane z uruchomieniem słodkiego biznesu są znaczne. Na samo wyposażenie cukierni w odpowiedni sprzęt potrzeba około 300 tys. zł. Oprócz pieca cukierniczego trzeba instalować dodatkowo drogie szafy chłodnicze. W innym przypadku słodkie wyroby mogą się popsuć, gdy nie da się ich szybko sprzedać. Dotyczy to wyposażenia samego zakładu produkcyjnego oraz sklepu, który prowadzi dystrybucję wyrobów cukierniczych. Koszty bieżące i zakup surowców spożywczych są także wysokie. Trzeba tu zaznaczyć, że wszystkie półprodukty i surowce muszą być naturalne, bez chemicznych dodatków. Miesięcznie, szacunkowo, mała cukiernia wydaje na ten cel około 5 tys. zł. Do tego dochodzą jeszcze koszty wynagrodzenia personelu zatrudnionego w cukierni i w sklepie cukierniczym. Wykwalifikowanemu cukiernikowi z doświadczeniem trzeba zapłacić około 5 tys. brutto. W innym przypadku nie znajdziemy odpowiedniej kadry. Powinniśmy zatrudnić co najmniej 3 cukierników. Jest to wydatek rzędu 15 tys. zł. Do tego personel pomocniczy, co najmniej 6 osób. Wynagrodzenie w tym przypadku jest niższe, po około 3 tys. zł, tj. razem 16 tys. zł. Koszty eksploatacyjne, w tym wydatki na prąd, i czynsz, łącznie około 4 tys. zł miesięcznie. A ile można na tym zarobić? Marże zysku w cukierniach w zasadzie są dość wysokie. Sięgają często od 20 do 30 proc. To oznacza spory zysk, przy odpowiednich nakładach kapitału obrotowego, potrzebnego na zakup surowców spożywczych. Trzeba jednak pamiętać, że wyroby cukiernicze szybko się psują, jest to związane z technologią wyrobu i zastosowaniem tradycyjnych surowców bez zastosowania tzw. utrwalaczy i dodatków chemicznych. Dlatego, w koszty biznesu należy wpisać wyroby, które będziemy musieli wyrzucić. Najlepsze cukiernie osiągają nawet 300 proc. zysku, w stosunku do nakładów. Klienci ustawiają się nadal w kolejkach po zakup dobrej jakości produktów cukierniczych. Najwięcej zarabia się na tzw. "mokrych wyrobach", głównie na szarlotkach i tortach, mniej na tzw. twardych wyrobach, np. babeczkach. Zarabiamy tylko i wyłącznie na sprzedaży wyrobów cukierniczych. W tym biznesie nie ma dodatkowych źródeł dochodu. Miesięcznie niewielka rodzinna cukiernia może pozyskiwać dochód brutto od 30 do 250 tys. zł miesięcznie. Warunkiem otrzymywania takich dochodów jest renoma firmy i smak wyrobów odpowiadający gustom klientów oraz stworzona sieć stałych klientów. Jak usytuować? Podobnie jak przy innych usługach, także i w tym przypadku wysokość dochodów zależy od usytuowania zakładu cukierniczego i sklepu. Jest to poważna sprzeczność, bo z jednej strony zakład cukierniczy nie zawsze uda się usytuować w centrum miast, a z drugiej strony sklep najlepiej, gdy znajduje się tam gdzie jest najwięcej potencjalnych klientów. Problemem w tym biznesie jest stworzenie sieci dostawców surowców spożywczych dobrej jakości. Do tych surowców zalicza się przede wszystkim: mąka, cukier, wyroby nabiałowe, jaja, owoce miękkie (niestety występujące tylko sezonowo). Także niektóre wyroby cukiernicze mają charakter sezonowego występowania. Tabela 1. Koszty inwestycyjne i inne wydatki Modernizacja lokalu i zakup wyposażenia 300 tys. zł Zakup surowców spożywczych 5 tys. zł Wynagrodzenia pracownicze 31 tys. zł Koszty eksploatacyjne 4 tys. zł Źródło: Opracowanie własne Tabela 2. Ile można zarobić? Sprzedaż wyrobów miękkich Od 20 do 180 tys. zł Sprzedaż wyrobów twardych Od 10 do 70 tys. zł Źródło: Opracowanie własne Andrzej Okrasiński jest dziennikarzem w Portalu
Ich średnie miesięczne wynagrodzenie wyniosło 12 742 zł brutto, co daje wzrost o 15% 22 kwietnia 2021, 7:30. płace 2021. zarobić ile. wynagrodzenie ile. ile można zarobić. raport
Kilka razy skreślałam słowo torty w tytule tego wpisu i zastępowałam je innymi: Czy da się zarobić na – rękodziele, manufakturze, słodkim biznesie.. Jednak za każdym razem miałam w głowie pytanie często wygłaszane przez moją teściową, która powtarzała jak mantrę: czy Ty, dziecko, coś na tych tortach zarobisz? I tak oto dzięki teściowej mamy chwytliwy tytuł wpisu 🙂 Nie będę skupiała się tylko na tortach. Patrzę dużo szerzej na nasze słodkie podwórko i wiem, że jest na nim miejsce dla osób, które pieką niesamowite ciasta, pierniki, robią cudowne candy bary, prowadzą fantastyczne kawiarnie i cukiernie. Najczęściej historia zaczyna się tak: “Przygodę z tortami zaczęłam dzięki moim dzieciom… One wysoko stawiały poprzeczkę :)” “Torty robię od jakiegoś czasu. Zaczęło się od przypadkowego tortu na rocznicę ślubu dla dziadków. Do ideału jeszcze daleka droga, ale postanowiłam spełnić swoje marzenie i od września mam swoją pracownię.” “Uwielbiam piec i dekorować torty i inne słodkości. Zaczęło się od tortu na roczek mojego syna 🙂 Postanowiłam, że moja pasja stanie się moim zawodem.” “Każdą imprezę rodzinną lub wśród przyjaciół zdobi mój tort. Każdy kolejny tort wygląda coraz lepiej. Jestem samoukiem i mam apetyt na lepszy warsztat i więcej klientów.” Te cytaty pochodzą z grupy Słodkiego Klubu. Pod postem powitalnym pojawiło się ponad 200 komentarzy i wszystkie w bardzo podobnym stylu. Bo najczęściej od tego zaczyna się słodka przygoda. Od pierwszego tortu przygotowanego na roczek dziecka, od bezy ukręconej naprędce na przyjęcie znajomych, od chwili relaksu przy piekarniku (wiem jak to brzmi) albo zrobienia pierwszych pierniczków na prezenty dla najbliższych. Schody zaczynają się w chwili kiedy chcemy ze swojej pasji zrobić biznes. A najlepiej taki biznes, na którym dobrze zarobimy. Słodki początek Już na początku drogi mamy pod górkę. Żeby działać legalnie niezbędny jest odbiór sanepidu, badania i cała sterta papierów do ogarnięcia. Kiedy już się z tym uporamy dopadają nas ZUS-y i opłaty. Próbujemy się odnaleźć w zakamarkach social mediów i zdobywać lokalny rynek. Łatwo zdecydowanie nie jest, a rachunki same się nie zapłacą. I tutaj wpadamy w pułapkę nr 1: zaniżamy ceny swoich produktów. Dzieje się tak dlatego, że nie wierzymy w to, że ktoś mógłby zapłacić AŻ tyle za mały torcik. Czasami boimy się, że nie wystarczy nam na opłacenie rachunków i z premedytacją zaniżamy cenę, żeby tylko klient zdecydował się na zakup właśnie u nas. Czasami tłumaczymy niskie ceny tym, że nie mamy pracowni tylko pracujemy w domowej kuchni więc mamy niższe wydatki. Zaniżanie cen jest pułapką ponieważ skupiamy się na tym co tu i teraz, a nie myślimy o tym co będzie za rok czy dwa. Czy za dwa lata kiedy już będziemy mieli tłum klientów nadal będziemy zaniżali ceny, żeby tylko zachęcić kogoś do złożenia zamówienia? Za dwa lata kiedy będziemy mieli już własny lokal pojawią się też wyższe ceny, ale wtedy klienci mogą się od nas odwrócić i wybrać tańszą pracownię. Już na samym początku powinniśmy określić: Kim jest nasz klient I do kogo kierujemy naszą ofertę. Musimy dopasować ją do naszego poziomu prac i jakości produktów z jakich korzystamy podczas produkcji. Jeżeli oszczędzasz na świeżych owocach, a masło zastępujesz margaryną, to raczej nie będziesz kierowała swojej oferty do klienta premium. I odwrotnie – jeżeli stawiasz na składniki wysokiej jakości, Twoje prace są estetyczne i na wysokim poziomie, to nie powinnaś kierować oferty do klientów masowych. Budowanie bazy klientów to trudny i długofalowy proces wymagający od nas zaangażowania i systematyczności. Klient się znajdzie, nawet na te najdroższe i najbardziej wyszukane produkty, trzeba tylko wiedzieć kim jest, gdzie go szukać i co mu zaoferować. Jak dać się znaleźć? Stworzenie strony internetowej sporo kosztuje, a na początku prowadzenia słodkiego biznesu lepiej będzie zainwestować w nową lodówkę czy mikser planetarny niż wydać pieniądze na zbudowanie strony www. Dlatego najlepszym pomysłem jest stworzenie i promocja marki w social mediach. Bo, nie oszukujmy się, bez promocji (i to dobrej promocji) się nie obędzie. Tutaj najważniejsze będą: Dobrej jakości zdjęcia Ciekawa i atrakcyjna oferta Regularność publikowania Edukowanie swoich klientów Reklamy w social mediach odgrywają dużą i znaczącą rolę. Inwestując stosunkowo niewielkie pieniądze możemy zyskać spore grono stałych (to słowo klucz) klientów. Zyski Zyski jesteśmy w stanie wygenerować wtedy kiedy będziemy mieli odpowiednią ofertę i skierujemy ją do klienta, do którego będzie dopasowana. Musimy zadbać o wizerunek naszej firmy w social mediach, o promocję i dobry kontakt z klientem. Zadbajmy o wysoki poziom relacji, o to, żeby klient był zadowolony, polecał nas innym i.. żeby do nas wracał. Wtedy będziemy mogli się rozwijać i dobrze zarabiać na swojej pasji. To jest możliwe 🙂 Jeżeli chcesz dowiedzieć się więcej, to zapraszam do sklepu po webinar: “Jak stworzyć dochodowy słodki biznes”.
Stawki za każdy tysiąc wyświetleń reklamy są zróżnicowane – od kilkudziesięciu groszy do kilku złotych. Średnio jednak można liczyć około 1 zł za każde 1000 wyświetleń. Stworzony przez Friza film „To były najlepsze chwile naszego życia” wygenerował 2,5 miliona odsłon, a twórca zarobił 2,5 tysiąca złotych.
›Ile można zarobić na piratach? 10:10Ostatni wyciek danych jednej z firm prawniczych ujawnił ciekawe informacje. Wydawcom udaje się odzyskać część pieniędzy, które tracą na pirackim procederze. Co więcej - dane te dotyczą polskich podaje serwis Torrent Freak, baza maili pewnej firmy prawniczej przypadkowo znalazła się w internecie. Poza masą fotek czy danych do PayPala znalazła się tam też ich korespondencja z klientami, wśród których znalazły się także polskie firmy - jedna z siedzibą we Wrocławiu, druga w zajmowali się wyszukiwaniem i wysyłaniem listów do osób ściągających pirackie oprogramowanie. Okazuje się, że 30% piratów płaciło odszkodowania wynoszące kilka tysięcy złotych (w przeliczeniu z funtów). W przeciągu dwóch lat ludzie ściągający gry i programy polskich deweloperów zapłacili około 100 tysięcy złotych (również w przeliczeniu). Część z tych pieniędzy trafiła do twórców, oczywiście swoją, niemałą działkę dostały też inne zaangażowanym w ten proces firmy. A przynajmniej takie dane podaje serwis Torrent z tego można wyciągnąć wnioski? Przede wszystkim firmy prawnicze zajmujące się walką z piractwem to dochodowy interes - zarabiają pomiędzy 30 a 50% odzyskanej kwoty, a to sporo. Po drugie - zarabiają oni niejednokrotnie dużo więcej niż twórcy i wydawcy - ci zwykle zadowalają się odzyskaniem wirtualnie straconej kwoty, nadwyżka idzie do kieszeni pośredników. Po trzecie zaś ściąganie gier może czasami sporo kosztować. Gra w sklepie na pewno jest tańsza niż kilka tysięcy złotych, które ewentualnie przyjdzie zapłacić osobom ściągającym pirackie GnypPS Nie wiemy, czy baza danych na którą powołuje się serwis faktycznie wyciekła do Sieci, czy też może została skradziona (krążą pogłoski między innymi o ataku typu DDoS, przeprowadzonym przez forumowiczów z 4chan).
Oznacza to, że odpowiedź na pytanie ile można dorobić na świadczeniu emerytalnym zależna jest przede wszystkim od ustalonej na dany miesiąc (lub rok) kwoty granicznej. Decydując się na dorabianie na świadczeniu przedemerytalnym trzeba na bieżąco kontrolować decyzje ZUS. Przykładowo, od 1 marca 2022 roku graniczna miesięczna kwota
Tydzień temu na swoim profilu na instagramie pokazałam realizację małego candy baru urodzinowego. Na stole znalazło się 9 rodzajów słodyczy i tort. Każda osoba, która kiedykolwiek candy bar przygotowywała, wie ile pracy i czasu zajmuje przygotowanie takiego słodkiego stołu. Pojawiło się więc mnóstwo pytań: czy to się w ogóle opłaca? Prawdziwa dyskusja zaczęła się w momencie, kiedy wyszczególniłam co wchodzi w skład candy baru: 9 rodzajów słodyczy tort transport x4 dekoracje (w tym konkretnym przypadku girlanda balonowa) wypożyczenie i udostępnienie naczyń rozłożenie candy baru Girlandę balonową przygotowała firma zewnętrzna. Byłam odpowiedzialna za komunikację z firmą, dogranie szczegółów, rozliczenie. Koszt takiej girlandy o wymiarach ok 1,5×2 metry wyniósł 500 zł wyżej wymienione elementy realizacji były po mojej stronie. I tu właśnie pojawia się pytanie: ile to powinno kosztować? Jaką cenę podać klientowi, żeby zarobić, żeby nie odstraszyć klienta i sprawić, aby wilk był syty i owca cała? Takie też pytanie pojawiło się na moim stories, a odpowiedzi mnie… zaskoczyły, wprawiły w osłupieniei zszokowały. Część jednak była naprawdę trafiona w 10 i te ucieszyły mnie najbardziej. Candy bar dla 15 osób za 400 zł? Najniższa cena jaka została podana przez moich obserwujących to… 400 zł! W cenie nie był zawarty koszt tortu i dekoracji. Ta cena mnie ścięła z nóg! Koszt samych produktów, wyniósł ponad 400 zł. Nie uwzględniłam tu ceny mediów, paliwa itd. Szok! Jak więc policzyć cenę candy baru? Można wróżyć z fusów, można robić wyliczanki “na kogo wypadnie, na tego bęc”. Żeby jednak nie dokładać do interesu i zarabiać na tym co się robi, należy uzbroić się w kalkulator, a nie kryształową kulę. W wyliczeniach trzeba uwzględnić: koszt składników koszt produktów np. patyczków do cake pops, kubków do popcornu itp. koszt pracy – tak, tak: jeśli do tej pory nie zastanawialiście się nad tym ile chcecie zarabiać na godzinę, to to jest ten czas (przypominam uprzejmie, że najniższa krajowa to 18,30 zł/h brutto) media – przychodzę z pomocną dłonią i podpowiem, że przy takim candy barze koszt mediów wyniesie ok. 40-50 zł koszt transportu x 4 (dowiezienie słodkości, odbiór naczyń następnego dnia) koszt dekoracji Przy candy barze trzeba się ostro napracować. Nie ma co owijać w bawełnę – nie jest to łatwe dodatku pracę należy dobrze zaplanować, podzielić na etapy i trzymać się sztywno harmonogramu. Od przygotowania dekoracji, po półprodukty aż do gotowych, udekorowanych tematycznie słodyczy. Największym kosztem candy baru jest koszt naszej pracy i dekoracji. I zapewne dlatego na moim stories pojawiły się tak różne propozycje wyceny tego samego słodkiego stołu: od 400 zł do 4000 zł. Osoba, która zaproponowała 400 zł z pewnością dołoży do która zaproponowała 4000 zł zarobi ok 3000 zł. Czy na małym candy barze da się zarobić? Oczywiście, że się da! W małej miejscowości nikt mi tyle nie zapłaci To zdanie słyszę zdecydowanie zbyt często. Nie tylko w kontekście candy barów, ale też tortów. Z obawy przed tym, że “nikt mi tyle nie zapłaci” sami obniżamy ceny. W efekcie osoby, które w tych mniejszych miejscowościach żyją i szukają wyjątkowych tortów np. dla swoich pociech, zamawiają je od cukierników, którzy mają swoje pracownie.. 100 km tak oto jeżdżę z małymi realizacjami z Warszawy do Ostrołęki, Łomży i jeszcze dalej… Dlatego apeluję: róbcie dobre jakościowo słodkości, nie oszczędzajcie na produktach, niech w tortach dzieje się magia: żelki, owoce, prażynki, bogate nasączenie i różne tekstury kremów. Gwarantuję, że jak będziecie działać w ten sposób, to klienci zawsze się znajdą. Nawet w najmniejszej miejscowości. W dzisiejszym wpisie nakreśliłam tylko delikatnie problem wyceny candy barów. Żeby jednak zrozumieć, w jaki sposób wyceniać słodkie stoły, co wziąć pod uwagę, jak się zorganizować w pracy – to wszystko(i jeszcze więcej) dokładnie omówiłam w kursie online “Wszystko co musisz wiedzieć o candy barach”.
Aby dowiedzieć się, ile można zarobić na lokacie, wystarczy spojrzeć na jej oprocentowanie i okres trwania. Do wyliczenia można posłużyć się kalkulatorem lokat. Kalkulator zysku z lokaty bankowej najczęściej jest też dostępny na stronie, na której zakładasz lokatę. Sprawdzając ile zarobię na lokacie, musisz też uwzględnić
zapytał(a) o 19:37 Ile można zarobić na ulotkach? Chciałabym zarobić na obóz za granicę a moja mama nie ma na to pieniędzy, i chce rozdawać ulotki albo np jeszcze wyprowadzać psy sąsiadów czy coś albo jeszcze sprzedawać lemoniadę Chce dodać że w kwietniu kończę 13 lat Ostatnia data uzupełnienia pytania: 2021-12-29 19:38:54 Odpowiedzi lucydion odpowiedział(a) o 21:38 Niestety nie ma na to jednej odpowiedzi. Na to ma wpływ wiele czynników jak np. miasto/region, zatrudniająca nas agencja, trudności zlecenia, ilości ulotek, formy kolportażu, czasu akcji promocyjnej, rozmiaru materiałów reklamowanych. Uważasz, że ktoś się myli? lub
. 462 601 61 723 337 789 410 677
ile można zarobić na tortach