MEGA ZESTAW NAPRAWCZY DO OPON KÓŁ SZYBKA NAPRAWA sznur szydło. od. Super Sprzedawcy. Stan Nowy Marka inna (Kipps) 34, 99

Współczesne samochody rzadko mają na wyposażeniu koło zapasowe, a w wielu starszych jego miejsce zajmuje butla z gazem LPG. Nic straconego – przebitą oponę można załatać doraźnie pianką, zestawem naprawczym lub sznurem wulkanizacyjnym. Które rozwiązanie okaże się najskuteczniejsze?Koło zapasowe kiedyś było niemal obowiązkowym wyposażeniem samochodu, a kierowcy nie wyobrażali sobie, że może go zabraknąć w razie nagłego przebicia opony, zwłaszcza będąc w daleko od domu. W dzisiejszych czasach producenci stopniowo od nich odchodzą, oferując je w nowych autach wyłącznie za dopłatą, a standardowo dokładając jedynie zestaw naprawczy. Z kolei użytkownicy starszych samochodów często poświęcają miejsce na koło zapasowe na montaż butli LPG – „zapas” ląduje wtedy albo w bagażniku, albo… w garażu. W związku z takim obrotem spraw kierowcy szukają innych rozwiązań w razie ewentualnego „złapania gumy”.Tak uszkodzona opona nadaje się tylko do wymiany. Metody doraźnej naprawy ogumienia można zastosować tylko w przypadku punktowych uszkodzeń szczęście pomysłów jest kilka. Na rynku dostępne są zarówno chemiczne, jak i mechaniczne środki do uszczelnienia przebitej opony, które kupimy w wielu sklepach motoryzacyjnych. Zwykle niewiele kosztują i zajmują mało miejsca. Produkty chemiczne to pianki do opon oraz zestawy naprawcze podobne do tych, które oferują standardowo producenci. Pianka nie tylko łata dziurę, ale również jednocześnie pompuje koło: w zestawie naprawczym zrobimy to dołączanym kompresorem. Mechanicznym sposobem jest zatkanie dziury jej wypełnienie sznurem wulkanizacyjnym pokrytym klejem. Zaznaczamy jednak, że żadnej z wyżej przedstawionych metod nie należy traktować na równi z profesjonalną naprawą ogumienia. Użycie zestawu naprawczego, pianki lub warkocza uszczelniającego powinno być wyłącznie doraźnym usprawnieniem koła, tj. ma umożliwić dalszą jazdę, ale tylko do najbliższego warsztatu skuteczności produktów do uszczelniania oponTest przeprowadzony przez tygodnik „Motor” miał za zadanie wyłonić najskuteczniejszy środek, którym doraźnie naprawimy przebite koło. Na potrzeby jego realizacji identycznym gwoździem przebito trzy opony. Następnie każdą naprawiono innym produktem (pianką, zestawem naprawczym, sznurem wulkanizacyjnym) według wskazań producenta. Później wykonano symulację dojazdu do warsztatu wulkanizacyjnego (jazda na dystansie 70 km) i sprawdzono poziom ciśnienia bezpośrednio po uszczelnieniu, po jeździe testowej oraz po upływie 24 godzin. Na końcową ocenę złożyły się trzy elementy: sposób użycia (czas, trudność, dodatkowe narzędzie), skuteczność uszczelnienia i łatwość usunięcia ich z opony (lub czy trwale nie uszkodzi ono opony).Przebite jednym gwoździem opony doraźnie naprawiono pianką, zestawem naprawczym i sznurem wulkanizacyjnym. Test wykazał, że tylko dwa z trzech rozwiązań umiejętnie łączą skuteczność z prostotą Pianka do oponTen preparat w spreju służy jednocześnie do uszczelniania i pompowania opony. Jego użycie jest bardzo proste – należy nakręcić rurkę z adapterem na oczyszczony wentyl (powinien się znajdować w dolnej pozycji) i otworzyć przepływ gazu. Koło się uszczelni i napompuje, a rozprowadzenie preparatu nastąpi po ruszeniu samochodem. Producent zaleca, by przed użyciem pianki w miarę możliwości usunąć przedmiot odpowiadający za uszkodzenie opony. Test pokazał, że butelka 400 ml z powodzeniem wystarczy na przywrócenie do działalności 15-calowego koła. Początkowo ciśnienie kształtowało się w granicach 1,6 bara, lecz po jeździe próbnej wzrosło do 2,2 bara i tylko nieznacznie spadło po upływie doby (do 2,1 bara). Nie było również problemów z usunięciem preparatu – pianka zachowała płynną konsekwencję i łatwo dała się wytrzeć szmatką. Najwięcej pracy wymagało doszorowanie pozostałego silikonowego przykładamy do położonego na dole wentyla i opróżniamy puszkę. Koło wypełni się pianką, a jej rozprowadzenie nastąpi po ruszeniu i wady + niezwykle prosty sposób użycia + krótki czas potrzebny na doraźną naprawę opony (2 minuty) + nie są potrzebne dodatkowe narzędzia, kompresor itp. + zapewnia skuteczne uszczelnienie opony + niska cena (ok. 30 zł) – gdy opona nie przylega dokładnie do felgi, preparat i gaz wydostaną się na zewnątrz, a opona pozostanie bez po piance usuniemy po kilkunastominutowym szorowaniu Zestaw naprawczyWyposażenie zestawu naprawczego stanowi butelka z płynem uszczelniającym oraz kompresor, którym później napompujemy naprawione koło. Operację rozpoczynamy od ustawienia koła tak, by wentyl znalazł się górnej pozycji. Wykręcamy go dołączonym kluczem i na jego trzpień nasuwamy rurkę, przez którą przelewamy płyn z butelki. Po opróżnieniu z powrotem wkręcamy wentyl i pompujemy koło kompresorem. Trwa ono nieco dłużej niż w przypadku pianki uszczelniającej, bo ok. 10 minut. Ciśnienie w naprawionej oponie wynosiło 2,1 bara i nie zmieniło się ani po jeździe testowej, ani po całodobowym postoju na parkingu. W dodatku preparat okazał się banalnie prosty w usunięciu: po zdjęciu opony można było go wylać, a pozostałości wytrzeć uszczelniający wyciskamy w takiej pozycji, do wentyla umieszczonego w górnej pozycji. Po opróżnieniu butelki wkręcamy wentyl z powrotem i pompujemy koło dołączonym kompresorem. Zestaw jest dość drogi, ale kompresor przyda się także w innych awaryjnych i wady + zestaw spełnia swoją rolę – płyn skutecznie uszczelnia, kompresor pozwala na przywrócenie do odpowiedniego ciśnienia + preparat bardzo łatwy do usunięcia z wnętrza opony – dość wysoka cena zestawu (ok. 150 zł) – nieco utrudniony sposób użycia, wymaga wykonania serii cała zawartość płynu sama się wylała po zdjęciu opony. Resztki wystarczyło dotrzeć Sznur wulkanizacyjnyZestaw do mechanicznego uszczelnienia przebitej opony składa się z wrzeciona, szydełka i sznura pokrytego klejem. Jego użycie wymaga zlokalizowania „dziury” w oponie, co w warunkach polowych może stanowić duże wyzwanie, zwłaszcza gdy nie słychać uchodzącego powietrza. Po namierzeniu uszkodzenia należy je powiększyć wrzecionem. Praktyka pokazała, że tym dołączonym do zestawu jest to praktycznie niemożliwe. Wedle instrukcji w powiększoną dziurę należy włożyć sznur. By to zrobić, trzeba go przełożyć przez otwór w szydle i z jego pomocą umieścić w ubytku w oponie. Niestety, w teście nie udało się tego wykonać, a w konsekwencji nie zmierzono poziomu ciśnienia i nie zweryfikowano, czy warkocz łatwo potem stamtąd usunąć. Jeśli ktoś jest zwolennikiem tej metody naprawy koła, powinien wozić ze sobą kompresor lub pompkę: nie są one dołączane do i wady + niska cena (ok. 25 zł) + zestaw zajmuje mało miejsca – w praktyce bardzo trudny sposób użycia, wręcz uniemożliwiający doraźne zastosowanie w podróży – nawet jeśli uda się uszczelnić oponę, trzeba mieć w aucie pompkę lub łataniu dziury sznurem już pierwszym poważnym problemem jest zlokalizowanie ubytku w oponie. Nawet jeśli się to uda, kłopoty z jego używaniem przytrafiają się na każdym kluczowe pytaniaCzy zadziała przeterminowany płyn uszczelniający? TAKTest dał odpowiedź na to pytanie, bo przeprowadzono go również z użyciem płynu z 2001 roku, czyli przeterminowanym o 12 lat (zwykle producenci określają termin użycia do 2-3 lat). Po wykonaniu analogicznych czynności jak przy testowaniu nowego zestawu okazało się, że przeterminowany środek uszczelniający równie skutecznie wypełnił oponę i utrzymał ten sam poziom ciśnienia nawet po całodobowym postoju. Nie sprawił również problemów z późniejszym usunięciu go z uszczelniający zachowuje swoje właściwości na długie lata. Bez obaw można go używać, nawet jeśli upłynął jego termin naboje ze sprężonym gazem zastąpią kompresor? NIEZestaw trzech nabojów ze sprężonym dwutlenkiem węgla kosztuje ok. 30 złotych. Ich użycie polega na wkręceniu przez adapter do wentyla i wpuszczeniu do opony zawartego gazu. Praktyka pokazała jednak, że trzy naboje napompowały koło zaledwie do 0,6 warto inwestować w zestawy naboi do pompowania kół – w rzeczywistości uzupełnią tylko niewielki ubytek trzeba usuwać przedmiot z opony? TAKChoć przedmiot, który uszkodził oponę, jednocześnie ją uszczelnia, przed użyciem pianki lub płynu uszczelniającego zaleca się jego usunięcie – gdy wypadnie on w czasie jazdy, opona ponownie straci ciśnienie i cały preparat pójdzie na wyjmujmy w miarę możliwości. Nie ryzykujmy, jeśli wiąże się to z powiększeniem uszkodzeń każde uszkodzenia można naprawić? NIEUżycie wszystkich opisanych metod jest możliwe tylko w przypadku, gdy uszkodzeniu (nawet dużemu) uległ bieżnik opony. Opony nie wolno nawet doraźnie naprawiać, gdy miejsce przebicia znajduje się na jej boku – wtedy nic na to nie poradzi nawet próby testu zaliczyła pianka uszczelniająca i zestaw naprawczy opony. Pierwszy środek okazał się najbardziej przystępny w użyciu i z zadziwiającą skutecznością nie tylko wystarczająco naprawił, ale i napompował koło. Pianka jest przy tym tania i zajmuje mało miejsca w samochodzie. Na zestawie naprawczym również można polegać – operacja z jego wykorzystaniem nie powinna sprawić większych problemów, tylko zajmie nieco więcej czasu. Nie polecamy łatania opony sznurem wulkanizacyjnym, zwłaszcza gdy nie mamy przy sobie dodatkowych narzędzi – może to najtańsza metoda, ale i najtrudniejsza, nie gwarantująca opony pianką i zestawem naprawczym nie powoduje szybkiego spadku ciśnienia w ogumieniu i zapewnia bezpieczne dojechanie do profesjonalnego warsztatu wulkanizacyjnego. Nie zalecamy długotrwałej jazdy z tak naprawioną oponą.

ZESTAW DO NAPRAWY KOŁKOWANIA OPONY. Stan. Nowy. Marka. inna (EB) 17, 98 zł. 26,97 zł z dostawą. Produkt: ZESTAW naprawczy do przebitych NAPRAWY OPON opony.

Gość ttt Zgłoś Udostępnij zaoszczędzimy 5 zł w paliwie nie wożąc 10 kilo stali i gumy a stracimy mnóstwo nerwów i 300 zł w oponie bo opona po takim zestawie naprawczym kwalifikuje się jedynie do wymiany nikt nam tego nie naprawi, kto używał tego g.. ten wie że z tym też jest nie mało roboty trzeba samochód przepchać tak żeby dziura była na dole opony (ja miałem przypadek że ciężko dziurę było zlokalizować) i preparat mógł spłynąć opona musi być napompowana jeżeli jest flak i powietrze szybko schodzi to można zapomnieć i oto cała prawda! jestem właścicielem qashqai i to jest udręka tego modelu w mojej wersji wyposażeniowej :( swój zestaw naprawczy wy...iłem i wygospodarowałem trochę miejsca na dojazdów-kę i lewarek, naprawdę zna to uczucie każdy kto tak postąpił pełne odprężenie, nareszcie mogę jeździć blisko krawężników!!! kto miał wie o czym mówię!!! to jest rozwiązanie doraźne i nie zawsze skuteczne a na pewno skutki użycia kosztowne także radze się 3 razy zastanowić!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach 2 miesiące temu... Gość gość Zgłoś Udostępnij Co to za oszczędności ? Pojemnik z uszczelniaczem do Opla kosztuje 243,54 pln!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach 2 miesiące temu... Gość Paweł Zgłoś Udostępnij Będąc w sierpniu na wakacjach przebiłem oponę z boku w dwóch miejscach (najechałem na krawężnik). Użyłem potem tego uszczelniacza i po uszczelnieniu bez problemu pojechałem do wulkanizacji, jakieś 20km. Wulkanizator trochę się krzywił na tą piankę, ale wylał ją, wyczyścił oponę i załatał. No i opona działa do teraz ( / minimum 2000km). Tak więc w moim przypadku:1) nieprawda że nie działa na uszkodzenia boczne2) nieprawda że nie można potem zwulkanizowaćNie chcę generalizować, sam się zastanawiam czy miałem szczęście i czy nie zorganizować sobie dojazdówki. No i potwierdzam że jest trochę zabawy z pompowaniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach 1 rok później... Gość Krystian Zgłoś Udostępnij Dobry Wieczór Panie ttt - chyba że nawet już podnośników nie dają do niektórych nowych aut ale tak to po kiego się męczyć i przepychać cały samochód jak można go podnieść i obrócić samym kołem... ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach 3 miesiące temu... Gość andrzej_szopa Zgłoś Udostępnij Powiem, że w swoim życiu miałem mnóstwo przygód ze złapaniem tzw. kapcia. Niektóre z nich kosztowały mnie straty w sumach rzędu dziesiątek tysięcy złotych. Dlatego od niedawna zacząłem trochę przeglądać te uszczelniacze do opon. Popytałem znajomych z branży i tak trafiłem na stronę Oni tutaj sprzedają uszczelniacze OKO. Już miałem okazję sprawdzić działanie tego materiału w akcji i mogę polecić. Świetnie blokuje wyciek powietrza, inna sprawa, że są też dobrą profilaktyką przy dalekobieżnych kursach, gdzie chłodzą oponę od wewnątrz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach 1 rok później... Gość Mariusz92881 Zgłoś Udostępnij Ja stosuje klej special cement bl , zamówiłem go ostatnio w sklepie Tip-topol. Klej jest doskonały podczas napraw opon na zimno (w temperaturze 18oC) oraz na gorąco (do temperatury 160oC). Klej jest super. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach 4 tygodnie później... Gość RobrtIwanicki Zgłoś Udostępnij Pewnie, że działa. Ja taki zestaw kupiłem w sklepie Tiptopol i jest skuteczny. Czasem przy małym ubytku taki spray załatwia sprawę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach 2 lata później... Gość aldix Zgłoś Udostępnij K2 Tire Doctor to najlepszy spray na przebite opony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach 1 rok później... Gość beniu Zgłoś Udostępnij To już drugi artykuł twierdzący, że uszczelniacze są do niczego. Koło zapasowe rządzi. Robię ponad 80tyś rocznie i bardzo często stosuję uszczelniacze w spreju. Łapię gumę, wtryskuję pół butelki i koło naprawiam przy okazji wymiany opon, czyli często po artykuły to brednie. Pianka jest super:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Gość beniu Zgłoś Udostępnij To już drugi artykuł twierdzący, że uszczelniacze są do niczego. Koło zapasowe rządzi. Robię ponad 80tyś rocznie i bardzo często stosuję uszczelniacze w spreju. Łapię gumę, wtryskuję pół butelki i koło naprawiam przy okazji wymiany opon, czyli często po artykuły to brednie. Pianka jest super:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Gość beniu Zgłoś Udostępnij To już drugi artykuł twierdzący, że uszczelniacze są do niczego. Koło zapasowe rządzi. Robię ponad 80tyś rocznie i bardzo często stosuję uszczelniacze w spreju. Łapię gumę, wtryskuję pół butelki i koło naprawiam przy okazji wymiany opon, czyli często po artykuły to brednie. Pianka jest super:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Gość beniu Zgłoś Udostępnij To już drugi artykuł twierdzący, że uszczelniacze są do niczego. Koło zapasowe rządzi. Robię ponad 80tyś rocznie i bardzo często stosuję uszczelniacze w spreju. Łapię gumę, wtryskuję pół butelki i koło naprawiam przy okazji wymiany opon, czyli często po artykuły to brednie. Pianka jest super:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach
Zestaw do naprawy opon, dołączany przez producentów samochodów. Taki zestaw składa się z kompresora zasilanego z gniazdka zapalniczki samochodowej oraz płynnego uszczelniacza (z żywicy, lateksu i kilku innych składników), który najczęściej znajduje się w specjalnej butelce z dodatkowym wężykiem.

Producenci współczesnych samochodów coraz rzadziej wyposażają je w koło zapasowe, choćby dojazdowe. Zamiast tego stawiają na zestaw naprawczy do opon. Ale czy to na pewno najbardziej optymalne rozwiązanie? Teoretycznie zestaw naprawczy do opon ma same zalety. W końcu pozwala pozbyć się z samochodu koła zapasowego, podnoszącego jego masę własną, oraz pozytywnie wpływa na pojemność bagażnika. Jest też tańszym rozwiązaniem niż koło zapasowe. Ale czy ma same zalety? O tym poniżej. Zestaw naprawczy – czym jest? Zestaw naprawczy do opon stanowi rozwiązanie alternatywne dla koła zapasowego. Jego największą zaletą jest fakt, że zajmuje niewiele przestrzeni w bagażniku. Poza tym waży niedużo, przez co w czasie jazdy unika się transportu dodatkowych kilogramów (koło zapasowe może ważyć nawet 15 kg). Dobrodziejstwa zestawu naprawczego odczują w szczególności właściciele samochodów napędzanych LPG. Dlaczego? Butla z gazem zazwyczaj jest schowana we wnęce na koło zapasowe, przez co trzeba znaleźć na nie nowe miejsce. Rozwiązaniem tego problemu jest zastaw naprawczy do opon, który zmieści się we wnęce czy w schowku znajdującym się w bagażniku. Co zawiera zestaw naprawczy do opon? W skład podstawowego zestawu naprawczego do opon wchodzą dwa komponenty: pianka, czyli środek uszczelniający oponę niewielki kompresor do pompowania opon, który podłącza się do gniazda zapalniczki w samochodzie Czasem też w zestawie naprawczym do opon znajdują się dodatkowe komponenty, jak choćby środki do oczyszczenia opony z pozostałości po preparacie uszczelniającym. Pianka w sprayu Alternatywnym rozwiązaniem dla zestawu naprawczego do opon są pianki w sprayu, które można kupić niemal na każdej stacji benzynowej (kosztuje 24-40 zł). Wystarczy podłączyć ją do wentyla i opróżnić całą zawartość pojemnika. Tak „naprawionej” opony nie trzeba pompować, ponieważ pianka rozpręży się podczas jazdy. Jak używać zestawu naprawczego? Wyróżniamy dwa rodzaje zestawów naprawczych do opon. Różnią się one tak naprawdę tym, czy pojemnik z pianką jest zintegrowany z kompresorem, czy też nie. Pojemnik zintegrowany z kompresorem Używanie zestawu naprawczego jest bardzo proste, a cały proces naprawy można sprowadzić do poniższego schematu: odkręcenie wentyla opony podłączenie środka uszczelniającego do kompresora podłączenie rurki kompresora do wentyla opony podłączenie kompresora do gniazdka 12V, znajdującego się w samochodzie uruchomienie kompresora i odczekanie (5-7 minut) aż w oponie będzie właściwe ciśnienie Pojemnik niezintegrowany z kompresorem W tym przypadku należy postępować podobnie, co przy zestawie naprawczym do opon z pojemnikiem zintegrowanym z kompresorem. Różnica polega na tym, że do opony podłączamy rurkę z pianką, a nie kompresor. Rurkę tego ostatniego przykręcamy z kolei z tyłu pojemnika z pianką – w przeznaczonym do tego miejscu z nakrętką, którą wcześniej odkręcamy (TUTAJ przeczytasz o ciśnieniu w oponach). Później wystarczy znaleźć gniazdko 12V w samochodzie, podłączyć do niego kabel zasilający kompresor i uruchomić go aż do osiągniecia odpowiedniego ciśnienia. Zestaw naprawczy – czy to się opłaca? Koszt zestawu naprawczego do opon to wydatek około 120-200 zł. Czyli kilkakrotnie mniejszy niż trzeba wydać na dojazdowe lub pełnowymiarowe koło zapasowe. Zalety zestawu naprawczego do opon Do najważniejszych zalet zestawu naprawczego należą: nieduży koszt niewielkie wymiary i ciężar, co pozwala wygospodarować więcej miejsca w bagażniku brak koła zapasowego to niższa waga pojazdu zestaw naprawczy do opon sprawia, że nie trzeba dbać o stan koła zapasowego użycie zestawu naprawczego uwalnia od konieczności awaryjnej wymiany koła Wady zestawu naprawczego do opon Do największy wad zestawu naprawczego należą: służy do łatania jedynie niewielkich przebić (do 6 mm) nie radzi sobie z uszkodzeniami bocznych ścian opony (w takim przypadku niezastąpione jest koło zapasowe) zdarza się, że serwisy odmawiają naprawy opony po użyciu pianki lub pianka nie będzie możliwa do usunięcia stanowi rozwiązanie tymczasowe – po użyciu zestawu w miarę możliwości warto jak najszybciej udać się do serwisu (producenci zestawów rekomendują maksymalnie 50 km) tak jak dojazdowe koło zapasowe, użycie zestawu naprawczego do opon ogranicza prędkość maksymalną osiąganą przez samochód (zazwyczaj to 70-80 km/h) Koło zapasowe czy zestaw naprawczy? Jeśli jeździsz często w długie trasy autostradami i drogami szybkiego ruchu (w tym zagranicznymi) – pełnowymiarowe koło zapasowe jest nie do przecenienia. Po wymianie uszkodzonego koła auto odzyskuje pełną sprawność, a ty możesz kontynuować jazdę z tym samym tempem, co wcześniej (TUTAJ dowiesz się, co to jest ząbkowanie opon). Jeśli w bagażniku masz „dojazdówkę” lub zestaw naprawczy, nie jest to możliwe. Ponadto nie załata on wszystkich uszkodzeń, dlatego może się zdarzyć, że jego użycie nie przyniesie spodziewanych efektów. A to może skończyć się koniecznością wezwania pomocy drogowej. Tak naprawdę znów trzeba rozważyć wszystkie za i przeciw. W polskich warunkach, gdzie drogi często są dziurawe jak sito (szczególnie po zimie), warto zainwestować przynajmniej w dojazdowe koło zapasowe. Oczywiście, nic nie stoi na przeszkodzie, aby w samochodzie mieć również zestaw naprawczy do opon. W końcu waży on niewiele i zajmuje niedużo miejsca.

Kup Audi Kompresor Zestaw Naprawczy w Opony i felgi na Allegro.pl. Bezpieczne zakupy w sieci. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
Opis Dostawa Koło zapasowe do opon motocyklowych Holts 500ml Opis ogólny: środek przeznaczony do naprawy przebitych opon, środek do wulkanizacji - mieszanka lateksowa, naprawia i pompuje opony wszystkich typów (dętkowe, bezdętkowe, motocyklowe, skuterowe itp), nie niszczy opony i dętki, nie wpływa negatywnie na wyważanie kół. Wymiary: pojemność: 500 ml. Cena dotyczy jednej sztuki. Dostawa Dostawa Kurier DPD - dostawa do 24 h od nadania Paczkomaty - dostawa do 24 h od nadania Poczta Polska - dostawa do 48 h od nadania Zwroty: darmowe - Gmoto pokrywa koszty transportu powrotnego dla produktów powyżej 30 zł do 15 dni od daty doręczenia
Zestaw naprawczy gwintów MF14 x 1,25 do świec zapłonowych - gwintownik, wkładki wkrętak, 17-szt. Bohrcraf Profi-Plus (46151331412) 264,74 zł brutto / szt.215,23 zł netto. Czas wysyłki: 3 - 5 dni. Stan magazynowy:
Zestaw naprawczy opony czy koło zapasowe wydają się być zbędne do czasu, aż dochodzi do awarii na drodze. Które rozwiązanie jest korzystniejsze? Popularność zestawów naprawczych niewątpliwie rośnie. Nie oznacza to jednak, że automatycznie zastąpią one rezerwowe opony. Obydwa produkty mają swoje wyraźne zalety, ale i nieco wad. Naprawa opon musi przebiegać szybko, sprawnie, z możliwie najmniejszą ilością wyzwań. Tymczasem bywa kwestią ignorowaną, spychaną przez kierowcę na drugi plan. To błąd. Należy do niej podejść z myślą nie o tysiącach kilometrów pokonywanych bezproblemowo, ale w kontekście tego jednego momentu, gdy dochodzi do awarii ogumienia. Właśnie wtedy powstaje pytanie: co zrobić w przypadku uszkodzenia opony na drodze. Zestaw naprawczy do opon a koło zapasowe Nie powinno być wątpliwości – koło zapasowe lub zestaw naprawczy to elementy wyposażenia, które warto mieć w samochodzie niezależnie od jego modelu, przebiegu, miejsca użytkowania czy stylu jazdy. Awaria może wydarzyć się bowiem wszędzie. Gdy dochodzi do przebicia opony, możliwe są trzy warianty: wymiana jej na koło zapasowe wykorzystanie koła dojazdowego użycie zestawu naprawczego Najprostszym wyborem wydaje się być użycie koła zapasowego. To rozwiązanie wygodne, ale tylko pozornie. W praktyce koło jest przecież nieużywane – a więc na osi będzie znacznie różniło się od tego, które jest obok i ma za sobą dziesiątki tysięcy przejechanych kilometrów. Równie duży problem pojawia się, jeśli w aucie wożone jest koło zapasowe letnie. Co zrobić, gdy do awarii doszło zimą? W takiej sytuacji będzie to wariant tylko tymczasowy. Tak czy inaczej niezbędna będzie wulkanizacja opon. Z kolei koło dojazdowe rozwiąże problem tylko pozornie. Trudno postrzegać je jako realną alternatywę dla standardowo użytkowanej opony. Wynika to z ograniczenia prędkości – maksymalna z jaką można jechać to 80 km/h. Odczuwalne będą oczywiście również: mniejszy komfort jazdy większa głośność możliwe spadki przyczepności Niezbędny będzie więc zakup nowego ogumienia albo wulkanizacja uszkodzonej opony. W tym kontekście zestaw naprawczy do opon będzie bardzo korzystną alternatywą. Co zawiera zestaw naprawczy koła? Podstawowy zestaw naprawczy zawiera pojemnik, w którym znajdują się: pianka – środek do uszczelniania opony niewielki kompresor do pompowania ogumienia (podłącza się go do gniazdka w aucie) Jak działa zestaw naprawczy do opon? Wystarczy napompowanie ogumienia, napełnienie opony środkiem oraz jej ewentualne dopompowanie przy wykorzystaniu mini kompresora. W ten sposób nabiera ona właściwości sprzed uszkodzenia. Dzieje się tak oczywiście pod warunkiem, że uszkodzenie nie jest duże i nie naraziło np. elementu konstrukcji. Cały proces można sprowadzić do schematu, w którym należy: odkręcić wentyl opony podłączyć rurkę do wprowadzenia piany lub innego środka dopasować do niej kompresor podłączyć kompresor do gniazdka 12 V znajdującego się w samochodzie uruchomić urządzenie odczekać od 5 do 8 minut, aż opona zostanie uzupełniona Bardzo ważną kwestią jest właściwe ciśnienie. Istotne, by kompresor w zestawie naprawczym był urządzeniem wysokiej jakości. Nieprawidłowe ciśnienie lub inne mankamenty (wynikające np. z uszkodzonego kompresora) zniweczą efekt działania urządzenia. Należy pamiętać, że skład zestawu naprawczego do samochodu jest umowny i różni się w zależności od producenta. Choć bazowymi produktami pozostają butelka lub pojemnik z płynem uszczelniającym oraz kompresor, można liczyć też na dodatkowe elementy – np. środki pozwalające oczyścić oponę z pozostałości preparatu. Zalety zestawu naprawczego Wyposażenie samochodu w zestaw naprawczy staje się coraz bardziej popularne. Wynika to z jego niewielkich rozmiarów. W sytuacji, gdy zamiast standardowego koła zapasowego kierowca posiada „koło zapasowe w sprayu”, zyskuje przez to dodatkowe miejsce w bagażniku. Będzie to nadzwyczaj ważne w małych samochodach. Warto rozważyć tę opcję także w przypadku aut wykorzystujących LPG. W większości przypadków butla z gazem ukryta jest w miejscu przeznaczonym na koło zapasowe, które trafia przez to do bagażnika, zajmując przez to sporo miejsca. W przypadku zestawu naprawczego nie ma takiej potrzeby. Jednak korzyścią stosowania zestawu naprawczego nie jest wyłącznie większa przestrzeń w bagażniku. Ważna jest również oszczędność paliwa. Rezygnacja z koła zapasowego to zmniejszenie wagi samochodu o kilkanaście kilogramów – w skali miesiąca pozwala to nieco zredukować zużycie paliwa. Reasumując, zalety zestawu to: możliwość rezygnacji z koła zapasowego zwiększenie przestrzeni w bagażniku ograniczenie masy auta i zmniejszenie spalania łatwa naprawa koła w razie awarii Wady zestawu naprawczego Zastanawiając się, które rozwiązanie będzie lepsze – dodatkowa opona czy zestaw naprawczy – trzeba zwrócić uwagę na pewne ograniczenia, jakie niesie za sobą spray. Po pierwsze: tak czy inaczej opona wymagać będzie wymiany lub profesjonalnego serwisowania. Według producentów aut, naprawiona zestawem opona powinna być użytkowana tylko przez kilkadziesiąt kilometrów. Oczywiście zdarzają się przypadki, że kierowca używa jej dłużej – robi to jednak na własne ryzyko. Musi brać pod uwagę fakt, że z czasem właściwości ogumienia się zmienią. Tymczasowe uszczelnienie opony należy traktować jako rozwiązanie na czas dotarcia do dobrego serwisu oponiarskiego. Po drugie: warto pamiętać, że zestaw naprawczy w formie spray’u może zachowywać się nieco inaczej w zależności od warunków pogodowych. O ile w typowej temperaturze zadziała standardowo, na mrozie może nie wypełnić opony w pełni szczelnie. Wynika to z podwyższonej gęstości preparatu. Niezależnie od tego, w jakiej porze przyszło kierowcy używać zestawu, należy zwrócić uwagę na bezpieczeństwo jazdy. Uszczelnienie opony nie oznacza, że można jej używać tak, jak dotychczas. Jazda z prędkością ponad 100 km/h jest wykluczona – optymalna nie powinna być wyższa niż 70 km/h. Decydując się na zestaw naprawczy trzeba mieć na uwadze również to, co zrobić z wypełnioną oponą. Niektóre serwisy niechętnie podchodzą do naprawy ogumienia po użyciu takiego zestawu. Wynika to z problemów jaki sprawia uszczelniacz. Jeśli wnika w strukturę opony zbyt intensywnie, nie ma możliwości jego usunięcia z ogumienia. Czyszczenie opony po zestawie naprawczym bywa więc zbyt trudne. Warto też pamiętać, że jeśli zestaw naprawczy nie zostanie zaaplikowany prawidłowo (np. ze względu na nadmierne ciśnienie), może dojść do poważnego uszkodzenia opony. Jej struktura zostanie zniekształcona. Zestaw naprawczy jest więc rozwiązaniem, które będzie korzystne, ale tylko w określonych sytuacjach. Podsumowując, wady zestawu to: naprawa tylko niewielkich uszkodzeń – do kilku milimetrów szerokości bieżnika zastosowanie go wyłącznie w przypadku powierzchni jezdnej opony, a nie jej boku kontrowersje związane z naprawą wypełnionej opony Opona zapasowa czy zestaw naprawczy – który wariant wybrać? Zapasowa opona to ciągle popularniejsze rozwiązanie, choć swoboda i możliwości, które daje zestaw naprawczy do opon wyraźnie kuszą kierowców. Można przyjąć, że wybór jest kwestią indywidualną. Wiele zależy od tego, jakie są bieżące potrzeby kierowcy. Jeśli auto użytkowane jest głównie w mieście i dodatkowo wykorzystuje LPG (a więc ma niewielką przestrzeń bagażową), warto rozważyć zastąpienie opony zestawem. Jeśli jednak auto będzie intensywnie użytkowane w różnych warunkach i np. na autostradach, lepszym rozwiązaniem będzie zapasowa opona. Nawet mimo wyraźnych korzyści, które zapewnia uszczelniacz, wysokiej jakości opona zapasowa pozwala na szybką wymianę ogumienia oraz brak ograniczeń związanych np. z prędkością. . 193 715 786 475 104 308 768 574

zestaw naprawczy do opon w sprayu